Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Filip Ciszewski 12.04.2021

Przejęcie Polska Press przez Orlen. Daniel Obajtek odpowiada na informację RPO

Prezes PKN Orlen twierdzi, że koncern nie dostał żadnej informacji z sądu na temat Polska Press. Dodaje, że koncern "zdziwiłaby decyzja o wstrzymaniu przejęcia, bo sąd nie miał kompletu dokumentów".

Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich poinformowało wcześniej, że Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uwzględnił wniosek RPO o wstrzymanie przejęcia przez Orlen Polska Press. Jak napisano w komunikacie, taką informację Rzecznik uzyskał telefonicznie w sekretariacie Wydziału Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Sądu Okręgowego w Warszawie.

EWrQPw6WsAAPSQm (1).jpg
"Nie zwalniamy tempa". Daniel Obajtek o rozwoju PKN Orlen

Prezes Obajtek pisze na Twitterze, że jest "zdumiony", iż Rzecznik Praw Obywatelskich ogłasza - jak napisał szef Orlenu - "rzekome postanowienie sądu, powołując się na jakąś rozmowę telefoniczną". Dodał, że jego firmę zdziwiłoby, gdyby sąd zdecydował się podjąć taką decyzję, nie mając kompletu dokumentów.

5 lutego sąd zgodził się na przejęcie przez PKN Orlen grupy Polska Press, zrzeszającej największe dzienniki regionalne w Polsce. Transakcji Orlen dokonał w grudniu ubiegłego roku.

forum-0431400447-2.jpg
Dorota Kania członkiem zarządu Polska Press

RPO w swym odwołaniu chce, by sąd uchylił zgodę prezesa UOKiK na przejęcie. Dodatkowo - w oddzielnym wniosku - chciał też, by sąd wstrzymał wykonanie tej decyzji do rozstrzygnięcia odwołania.
Zgodnie bowiem z obowiązującymi regulacjami odwołanie przekazuje się do sądu za pośrednictwem UOKiK, zaś prezes UOKiK ma trzy miesiące na przesłanie tego odwołania do sądu, jeśli wcześniej w trybie autokontroli nie zmieni swojej decyzji o zgodzie na koncentrację. Dlatego obecnie Rzecznik oczekuje na przekazanie przez prezesa Urzędu odwołania do sądu.

Czytaj również:

Natomiast związany z odwołaniem wniosek o wstrzymanie wykonania decyzji, w tym także zakaz wykonywania przez PKN Orlen praw udziałowych w Polska Press, wysyła się już bezpośrednio do sądu. W połowie marca informowano, że sąd zarejestrował ten wniosek RPO.

Jak przekazywało Biuro Rzecznika, wniosek o wstrzymanie wykonania decyzji uzasadniony był tym, że "spółka kontrolowana przez Skarb Państwa - a za jej pośrednictwem politycy sprawujący władzę - mogą uzyskać łatwy wpływ na całokształt działalności poszczególnych redakcji".

fc