Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Bartłomiej Feretycki 21.04.2021

Armin Laschet kandydatem CDU/CSU na kanclerza Niemiec. Media komentują wewnętrzny konflikt w partii

Zarząd Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) poparł Armina Lascheta jako kandydat na stanowisko kanclerza Niemiec. Jego głównym rywalem na to stanowisko był  przywódca bawarskiej CSU Markus Soeder. O wewnętrznej walce w CDU/CSU rozpisuje się Niemiecka prasa.

Media za naszą zachodnią granicą niepochlebnie komentują wewnętrzną walkę, która rozgrywała się w CDU/CSU. Spór toczył się o to, kto ma zostać kandydatem partii na kanclerza Niemiec.

csu martinlaschet pap 1200 .jpg
Niemcy: CDU wyznaczyła kandydata do objęcia schedy po Angeli Merkel

W poniedziałek zarząd Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) poparł Armina Lascheta jako kandydat na stanowisko kanclerza Niemiec. Jego głównym rywalem na to stanowisko był  przywódca bawarskiej CSU Markus Soeder.

Media o wewnętrznym konflikcie  

"Obaj rywale nie mogą teraz liczyć na to, że krytyczne uwagi i docinki, jakie wymieniali między sobą, zostaną do września zapomniane przez wyborców" - napisał "Hessische Niedersaechsische Allgemeine".

Ponadto dziennik zauważył, że Armin Laschet będzie musiał liczyć się z oporem w szeregach własnej partii. Polityk jednocześnie będzie musiał mieć do zaproponowania coś więcej niż kontynuację rządów Angeli Merkel. 

"Witamy w Absurdystanie, witamy w CDU" - tak wewnętrzną walkę w partii skomentował "Pforzheimer Zeitung".

Gazeta nie zostawiła suchej nitki na kandydacie CDU, pisząc - "wysunięcie przewodniczącego partii jako kandydata na kanclerza w taki sposób, który mu szkodzi w możliwie największym stopniu, to prawdziwy wyczyn" i dodaje "nic gorszego nie mogło spotkać CDU na pięć miesięcy przed wyborami do Bundestagu". Ponadto gazeta zwróciła uwagę na to, że CDU i CSU do dziś nie udało się przedstawić elektoratowi swojego programu wyborczego.

Czytaj także:

O wariantach po wyborach do Bundestagu pisze dziennik gospodarczy "Handelsblatt". Zauważył on słabą stroną Armina Lascheta. Jego dążenie do koalicji  chadecji, liberałów i Zielonych w Niemczech nazywa "fantazją".

"Gdyby poza unią CDU/CSU uformowała się jakaś większość rządowa, szef FDP Christian Lindner nie wahałby się długo i poleciłby swojemu klubowi poselskiemu w Bundestagu wybrać na kanclerza kandydatkę partii Zielonych Annalenę Baerbock" - napisał "Handelsblatt".

"Soeder wbił klin między kierownictwo CDU i szeregowych członków tej partii. Co prawda trudno jest go porównać pod tym względem z Donaldem Trumpem, który przy pomocy metody »dziel i rządź« doszedł do władzy w USA, bo Soeder zupełnie inaczej pojmuje podstawowe zasady demokracji, ale obu łączy zamiłowanie do populizmu" - zauważył "Nuernberger Nachrichten".

Zdaniem dziennika,  bawarski przywódca CSU powinien liczyć się z tym, że CDU może mu długo nie zapomnieć "wsłuchiwania się w głos partyjnych dołów".

We wrześniu Niemcy wybiorą nowy skład Bundestagu. Następnie, jego członkowie wybiorą kanclerza. W tym roku, na tym stanowisku, ma nastąpić zmiana. Po raz pierwszy od 2005 roku ma nim nie zostać Angela Merkel.

Deutsche Welle/bf