Nie żyje włoski ksiądz, który opiekował się ubogimi. Został pchnięty nożem
Uznani za winnych zabójstwa policjanta mieli wówczas 19 i 18 lat. Mario Cerciello Rega został śmiertelnie pchnięty nożem przez starszego z Amerykanów. W tym czasie młodszy z nich przepychał się z drugim funkcjonariuszem. Sprawca przyznał się do zadania śmiertelnego ciosu.
Skazani tłumaczyli się, że działali w samoobronie, ponieważ nie wiedzieli, że mają do czynienia z policjantami po cywilnemu. Argumentowali przed sądem, że obawiali się, iż funkcjonariusze to przestępcy, którzy chcą zemścić się na nich na nieudany zakup narkotyków.