Nasz kraj znalazł się w gronie państw o bardzo wysokim poziomie rozwoju społecznego - wynika z opublikowanego, jubileuszowego raportu Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju (UNDP).
Awans Polski do grupy państw o najwyższym poziomie rozwoju społecznego wynika między innymi ze zmiany w sposobie liczenia wskaźnika HDI. Najważniejszymi danymi branymi pod uwagę w jego obliczaniu były: długość życia, narodowy dochód brutto oraz poziom edukacji. Tu nasz kraj zrobił olbrzymie postępny w ciągu ostatnich lat. Jesteśmy podawani jako przykład jeśli chodzi o zrównanie szans edukacyjnych pomiedzy dużymi ośrodkami akademickimi w miastach a terenami wiejskimi. Ma to związek z oddaniem szkół w "ręce" samorządów i instytucji lokalnych, które przed laty podjęły słuszne decyzje - zauważają autorzy raportu.
Listę państw o wysokim poziomie rozwoju społecznego otwierają Norwegia, Australia i Nowa Zelandia. Tu obywatelom żyje się najlepiej. Z kolei najsłabiej rozwinięte kraje to: Mozambik, Niger, Burundi, Zimbabwe oraz Demokratyczna Republika Konga.
Opublikowany dziś Raport Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju porównuje między innymi ścieżki rozwoju państw od lat 70-tych. Z porównań tych wynika, że ludzie na całym świecie generalnie są zdrowsi, lepiej wyedukowani i bogatsi.
Raport opisuje również kraje, które dokonały najszybszego rozwoju pod względem społecznym. Autorzy dokumentu jako przykład takich krajów wymieniają Chiny, Oman, Laos, Arabię Saudyjską czy Tunezję. Rozwój tych państw przejawia się pod wzgledem wzrostu PKB. Nie oznacza to jednak, że poziom wskaźnika HDI jest równie wysoki. Raport zwraca uwage, że dochód brutto i wskaźnik HDI najczęściej nie idą w parze.
"Pieniądze nie dają szczęścia" - konkludują autorzy jubileuszowego raportu. Zaprezentowany raport UNDP oparty jest w większości o dane sprzed dwóch lat. Kolejny będzie już uwzględniał kryzys gospodarczy.
to