Kaczyński: Nikogo nie będę trzymać siłą

Szef PiS zapytany czy nie boi się osłabienia partii gdyby część jej członków zdecydowała się odejść do PSL odpowiedział, że nie ma takich obaw.

- Partie polityczne to są - w szerszym tego słowa znaczeniu - stowarzyszenia dobrowolne dla realizacji pewnego programu, pewnej wizji kraju. W Polsce jest to wizja Polski. Kto nie chce tej wizji realizować, kto woli model polityki uprawianej od dziesięcioleci przez PSL - przedtem jako ZSL - oczywiście ma prawo odejść - skomentował Kaczyński.

Dodał, że z punktu widzenia PiS "to będzie tylko sytuacja lepsza". Oświadczył, że nikogo nie będzie w partii trzymał siłą, nawet jeżeli "będą to znane nazwiska".

O Kluzik-Rostkowskiej ani słowa

Zapytany kiedy "pomoże odejść" z PiS posłance Joannie Kluzik-Rostkowskiej - krytykowanej przez niektórych polityków PiS, byłej szefowej jego kampanii prezydenckiej - powiedział, że nie będzie na to pytanie odpowiadał.

W czwartek w mediach pojawiły się informacje o mających się toczyć rozmowach w sprawie opuszczenia partii między niektórymi politykami PiS z tzw. liberalnej grupy a ludowcami.

kk