Wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk powiedział dziennikarzom w Sejmie, że w tej chwili najważniejsze jest, by strony konfliktu nie podejmowały radykalnych działań.
Konflikt na Bliskim Wschodzie. Ekspert PISM: Izrael nie może pozostać bezczynny i liczyć tylko na Żelazną Kopułę
- Wzywamy obie strony do deeskalacji, do niepodejmowania kroków, które mogą przyczynić się do zaostrzenia sytuacji - powiedział.
Piotr Wawrzyk wezwał też polskich obywateli, którzy przebywają w Izraelu, by przede wszystkim skontaktowali się z naszymi placówkami dyplomatycznymi. Zaapelował też, by unikali miejsc, gdzie odbywają się zgromadzenia.
Konflikt w Izraelu
Według palestyńskiego Ministerstwa Zdrowia, w izraelskich nalotach na Gazę zginęło 48 osób, wśród nich czternaścioro dzieci, a rannych jest kilkaset osób. Po stronie izraelskiej szóstą ofiarą ostrzałów jest Izraelczyk, w którego auto uderzył wystrzelony z Gazy pocisk przeciwczołgowy.
W samym Izraelu zamknięto miasto Lod, gdzie wczoraj doszło do starć mieszkających tam izraelskich Arabów. Do zamieszek doszło też w kilku innych miastach.
Czytaj także:
Starcia ponownie wybuchły wieczorem także na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie. To właśnie protesty w tym miejscu doprowadziły do obecnej eskalacji przemocy. Palestyńczycy od kilkunastu dni protestowali przeciwko ograniczeniom w dostępie do świętych miejsc oraz przeciwko przymusowym wysiedleniom ze wschodniej, arabskiej części Jerozolimy.
bf