Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Radosław Różycki 09.11.2010

Dziennikarze w obronie "Rzeczpospolitej"

Europejska Federacja Dziennikarzy wystosowała list do premiera Donalda Tuska, wyrażając zaniepokojenie o przyszłość dziennika „Rzeczpospolita”.
Gazeta RzeczpospolitaGazeta "Rzeczpospolita"(fot. www.rp.pl)

"Szanowny Panie Premierze, piszemy do Pana w imieniu Europejskiej Federacji Dziennikarzy (EFJ), reprezentującej dziennikarskie związki zawodowe i organizacje w Europie, aby wyrazić nasze zaniepokojenie o przyszłość dziennika "Rzeczpospolita".
15 października państwowa spółka PWR SA złożyła do sądu w Warszawie wniosek o upadłość wydawnictwa Presspublica. Wydawnictwo to jest wydawcą dziennika "Rzeczpospolita" i dwóch innych gazet: "Parkietu" i "Życia Warszawy", dlatego obawiamy się, że zamknięcie spółki spowoduje zniknięcie tych tytułów.

Zgodnie ze statutem spółki Presspublica w przypadku jej rozwiązania tytuł "Rzeczpospolita" powraca w ręce Skarbu Państwa, co w praktyce oznacza przejęcie gazety przez rząd.


Obawiamy się, że działania kontrolowanej przez Ministerstwo Finansów [w rzeczywistości: resort skarbu – red.] PWR SA są motywowane politycznie i zmierzają do zlikwidowania "Rzeczpospolitej" – gazety, która była wielokrotnie krytyczna wobec rządu. Uznajemy takie działania za poważne zagrożenie dla wolności mediów i pluralizmu w Polsce.


Wzywamy Pana i polski rząd do wycofania wniosku o upadłość i kontynuowania procesu prywatyzacji udziałów spółki Presspublica należących do Skarbu Państwa" – czytamy w liście.


Europejska Fundacja Dziennikarzy reprezentuje dziennikarskie związki zawodowe i organizacje w Europie.


W poniedziałek portal wpolityce.pl napisał o politycznych motywacjach wniosku o rozwiązanie spółki Pressbublica, wydającej „Rzeczpospolitą” Według wpolityce.pl, powołującego się na informatora, który wniosek widział, polityczne motywy sformułowane są wprost w samym wniosku. „We wniosku jasno jest powiedziane, że jednym z powodów próby rozwiązania spółki przez stronę rządową jest niewłaściwa linia polityczna gazety. Reprezentowana przez Macieja Łętowskiego strona stawia kierownictwu gazety zarzuty politycznego zaangażowania "Rz" (choć nie podaje żadnych dowodów), zwraca uwagę na krytycyzm wobec obecnej władzy, wprost niemal domaga się zaniechania publikacji mogących zaszkodzić rządowi. O tyle to dziwne, że konserwatywno-liberalny charakter gazety jest zapisany w jej statucie, a domaganie się skupienia wyłącznie na sprawach ekonomicznych oznacza koniec opiniotwórczości tytułu” – mówi cytowany przez wpolityce.pl informator.

rr