Strażacy zostali wezwani o godz. 3 w nocy do pożaru mieszkania w bloku na jednym z osiedli w Pruszkowie. Paliło się mieszkanie na trzecim piętrze. Ogień przechodził na czwarte piętro.
Pomorskie: spłonęła znana restauracja we Władysławowie
"Dziękuję strażakom i ratownikom za sprawną akcję". Premier o pożarze w Elektrowni Bełchatów
Mł. bryg. Karol Kroć poinformował, że strażacy musieli ewakuować mieszkańców z czwartego piętra, gdyż groziło im całkowite odcięcie. Ewakuację sześciu osób przeprowadzili klatką schodową. Wcześniej samodzielnie ewakuowało się 20 mieszkańców bloku.
W akcji ratowniczej uczestniczyło 5 zastępów państwowej ochotniczej straży pożarnej. Zakończyła się ona przed godziną siódmą.
Sprawę bada policja i prokuratura.