Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Michał Błaszczyk 14.06.2021

"Kilka kluczowych tygodni". Wielka Brytania odsuwa luzowanie restrykcji pandemicznych

Całkowite zniesienie restrykcji koronawirusowych w Anglii, które planowane było na 21 czerwca, zostaje opóźnione o cztery tygodnie, czyli do 19 lipca - ogłosił w poniedziałek późnym popołudniem brytyjski premier Boris Johnson. "Możemy dać naszemu systemowi ochrony zdrowia kilka kluczowych tygodni więcej" - oświadczył na Twitterze. 

Jak wyjaśnił, wobec rozprzestrzeniania się wariantu Delta, rozsądne jest poczekanie nieco dłużej ze zniesieniem restrykcji, pozwoli to na zaszczepienie większej liczby osób. Dodał, że po dwóch tygodniach, czyli 5 lipca, nastąpi ponowna ocena sytuacji i jeśli nastąpi poprawa, termin mógłby zostać przyspieszony.

1200_maseczki_shutterstock.png
Niemieccy politycy chcą zniesienia obowiązku noszenia maseczek. Wirusolodzy ostrzegają

"Stoimy w obliczu bardzo trudnego wyboru. Możemy po prostu kontynuować Krok 4 (znoszenia restrykcji - red.) 21 czerwca, mimo realnej możliwości, że wirus wyprzedzi szczepionki i zginą tysiące ludzi, czemu można zapobiec" - oświadczył na Twitterze brytyjski premier.

"Możemy też dać naszemu systemowi ochrony zdrowia kilka kluczowych tygodni więcej, by zaszczepić tych, którzy tego potrzebują. A skoro dziś nie mogę powiedzieć, że zdaliśmy wszystkie testy niezbędne, by kontynuować znoszenie restrykcji, to myślę, że rozsądnie będzie poczekać trochę dłużej" - dodał w kolejnym wpisie. 

Czytaj także: 

"Kiedy większość dorosłych zostanie zaszczepiona, co możemy osiągnąć w krótkim czasie, będziemy w znacznie lepszej pozycji by utrzymać niską liczbę hospitalizowanych, żyć z tą zarazą i ostrożnie zmierzać zaplanowaną drogą do wolności" - napisał dalej Boris Johnson. 

Ponad 90 proc. nowych zakażeń wariantem indyjskim

Wcześniej w poniedziałek podano, że w ciągu ostatniej doby wykryto 7742 nowe zakażenia koronawirusem, co jest drugim najwyższym bilansem od końca lutego. W zeszłym tygodniu brytyjski rząd informował, że indyjski wariant (Delta) odpowiada za 91 proc. nowych przypadków. 


mbl