Uwaga podróżni: od dziś obowiązkowa kwarantanna dla osób przyjeżdżających z Wielkiej Brytanii. Są jednak wyjątki
Łącznie w ciągu ostatnich siedmiu dni stwierdzono prawie 79,5 tys. infekcji, czyli o 43,9 proc. więcej niż w poprzednich siedmiu. Niemal wszystkie wykryte przypadki koronawirusa to zakażenia wariantem Delta, który po raz pierwszy zidentyfikowano w Indiach. W środę poinformowano też, że w Wielkiej Brytanii potwierdzono 41 przypadków jego nowej odmiany nazwanej Delta+.
Czytaj także:
W ciągu minionej doby zarejestrowano 19 zgonów z powodu COVID-19. To oznacza, że łączny bilans z ostatnich siedmiu dni - 101 - jest o 53 proc. wyższy, niż był w tych poprzednich dniach.
Od początku epidemii w Wielkiej Brytanii wykryto prawie 4,67 mln zakażeń, z powodu których zmarło 128 027 osób. Zarówno bilans zakażeń, jak i zgonów jest siódmym najwyższym na świecie.
"Największe zagrożenie pandemii COVID-19". Epidemiolog ostrzega przed wariantem Delta
"Szczepienia są naszym sposobem na wyjście z tej pandemii"
Niemniej jednak, mimo rosnących statystyk, wiceminister zdrowia odpowiedzialny za szczepienia Nadhim Zahawi wskazywał na konferencji prasowej, że dzięki szczepionkom każdego dnia kraj jest bezpieczniejszy. - Jedną rzeczą, którą na pewno wiemy, jest to, że szczepionki robią prawdziwą różnicę. Szczepienia są naszym sposobem na wyjście z tej pandemii - oświadczył.
Jak poinformował, w samej tylko Anglii szczepienia zapobiegły dotychczas 14 tys. zgonów i 44,5 tys. hospitalizacji, z czego 2500 pobytom w szpitalach w ciągu ostatnich dwóch tygodni.
Do wtorku włącznie pierwszą dawkę szczepionki otrzymało prawie 43,45 mln osób, zaś drugą - 31,74 mln. Stanowi to odpowiednio 82,5 proc. i 60,3 proc. dorosłych mieszkańców Wielkiej Brytanii.
pb