Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Katarzyna Pyssa 25.06.2021

"Nigdy nie zgodzimy się na takie roszczenia". Przypominamy słowa prezesa PiS ws. zwrotu mienia pożydowskiego

- Płacenie oznaczałoby nic innego, jak przyznanie, że my Polacy byliśmy w istocie sojusznikiem Hitlera. Otóż nigdy się na to nie zgodzimy - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński, odnosząc się do stanowiska strony izraelskiej, domagającej się od Polski zwrotu mienia zagrabionego i zniszczonego przez Niemców w czasie II wojny światowej.

sejm free tt 1200.jpg
Sejm przegłosował nowelizację KPA. Ogromna zmiana w procesie reprywatyzacji

Sejm w czwartek wieczorem uchwalił nowelizację Kodeksu postępowania administracyjnego, zgodnie z którą m.in. po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej niemożliwe będzie postępowanie w celu jej zakwestionowania. Krótko potem Ambasada Izraela w Polsce opublikowała na Twitterze oświadczenie, w którym napisała, że procedowana zmiana ustawy "w rezultacie uniemożliwi zwrot mienia żydowskiego lub ubieganie się o rekompensatę". W związku z wypowiedzią strony izraelskiej odżył konflikt, który na sile przybrał szczególnie w 2019 r. Wtedy strona polska protestowała przeciw amerykańskiej ustawie JUST (tzw. ustawa 447) o pożydowskim mieniu bezspadkowym.

- Chcę to bardzo mocno podkreślić, że nie ustawy, bo ustawy, jak już raz mówiłem, można zmienić i to bardzo szybko, tylko władza Prawa i Sprawiedliwości jest jedyną prawdziwą gwarancją tego, że nie będziemy płacić, że nie poniesiemy ogromnych szkód finansowych i co jeszcze ważniejsze – wielkich szkód godnościowych, czy - jak to się dzisiaj mówi - reputacyjnych - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński. - To płacenie oznaczałoby nic innego, jak przyznanie, że my byliśmy w istocie sojusznikiem Hitlera. Otóż nigdy się na to nie zgodzimy - dodał.

Twitter sebastian kaleta free 1200.jpg
Oświadczenie Ambasady Izraela w Polsce ws. nowelizacji KPA. Kaleta: właściwym adresatem są Niemcy

Czytaj także:

"Moralny absurd"

- Jeżeli chodzi o samo meritum, czyli roszczenia, pozwolę sobie, proszę państwa, użyć takiego porównania: mamy dom, w którym mieszkają dwie rodziny, jedna jest znacznie liczniejsza, druga mniejsza, i ten dom zostaje napadnięty przez bandytów. Jedna z tych rodzin, ta mniejsza, zostaje wymordowana niemalże w całości, a druga – po części, a poza tym skatowana, obrabowana, poniżona. Następnie odszkodowań ktoś się domaga nie od tych, którzy napadli, tylko od tej rodziny, która nie została do końca wymordowana - mówił Jarosław Kaczyński, zauważając, że "skądinąd według planów bandytów [większa rodzina] miała być wymordowana prawie w całości, ale bieg wydarzeń na to nie pozwolił".

- Krótko mówiąc mamy tutaj do czynienia z czymś, co jest moralnie absurdalne i absurdalne także pod każdym innym względem i my oczywiście się na tego rodzaju roszczenia nie godzimy i nie mamy zamiaru niczego płacić. To Niemcy napadli na Polskę, wymordowali rzeczywiście prawie wszystkich Żydów. Ci, którzy zostali uratowani, zostali uratowani dzięki Polakom i to musiała być duża grupa ludzi, którzy byli gotowi zaryzykować, bo dla uratowania jednego Żyda musiało współdziałać w ten czy inny sposób wielu Polaków. Jedna osoba nie była w stanie tego uczynić - przypomniał prezes PiS.

wpolityce.pl/kp