Do tej pory nikogo nie udało się uratować spod gruzów. Sześć dni temu poinformowano, że uwięzionych pod zawalonym budynkiem może być 145 osób.
Zawalił się dwunastopiętrowy wieżowiec w Miami. Wielu zaginionych, władze obawiają się dużej liczby ofiar
Koordynujące akcją ratunkową władze mają nadzieję na odnalezienie żywych osób i informują, że "nie zostawią nikogo". Na miejscu pracuje 200 specjalistów oraz setki innych osób, jak policjanci i strażacy. Do poszukiwania ocalałych i ciał zmarłych wykorzystywane są dwa zespoły poszukiwawcze z psami.
Na razie nie ustalono przyczyn zawalenia się 40-letniego budynku, ale w 2018 roku odkryto wady konstrukcyjne na 12 piętrze.