Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Błaszczyk 13.07.2021

Bez porozumienia ws. KWB Turów. Zespoły robocze wrócą do negocjacji z Czechami

Delegacje Polski i Czech ponownie spotkają się w Pradze, aby kontynuować negocjacje w sprawie kopalni Turów. Wypracowanie kompromisu ma doprowadzić do wycofania dotyczącego kopalni pozwu przeciwko Polsce, który Czesi złożyli w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Ubiegłotygodniowe rozmowy nie przyniosły przełomu i postanowiono, że zostaną wznowione dzisiaj (13 lipca). Minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka zapowiedział, że zespoły negocjacyjne zostaną podzielone na grupy robocze, co powinno przyspieszyć proces negocjacji.

shutterstock kopalnia turów 1200.jpg
"Czesi mają odpowiednie narzędzia". Mariusz Marszałkowski o negocjacjach ws. Turowa

Posłuchaj
00:56 czechy - spec .mp3 Delegacje Polski i Czech ponownie spotkają się dziś w Pradze, aby kontynuować negocjacje w sprawie kopalni Turów. Wypracowanie kompromisu ma doprowadzić do wycofania dotyczącego kopalni pozwu przeciwko Polsce, który Czesi złożyli w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej -relacja Wojciecha Stobby (IAR)

 

- Z naszej strony jest cały czas gotowość, aby postępować jak najszybciej do przodu. Będziemy pracować równolegle w dwóch strumieniach. Z jednej strony będą to aspekty prawno-traktatowe, a z drugiej techniczne rozwiązania konkretnych problemów - powiedział minister Kurtyka.

Czesi chcą utrzymania sankcji

Czeski minister środowiska Richard Brabec w rozmowie z portalem Seznam Zpravy poinformował, że strona czeska wytyczyła sobie linię, której nie zamierza przekraczać dążąc do porozumienia. - Strona polska naciska, aby przyszła umowa międzyrządowa była bardziej ogólna i nie zawierała sankcji. My odrzucamy takie rozwiązanie - powiedział minister. I zapewnił, że trwająca w Czechach kampania wyborcza nie ma wpływu na przebieg rozmów i ich tempo.

Czytaj także: 

W maju Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej przychylił się do wniosku czeskiego rządu i nakazał wstrzymanie wydobycia w kopalni węgla brunatnego Turów do czasu rozstrzygnięcia sporu dotyczącego kopalni. Tak się jednak nie stało. Czechy zwróciły się w związku z tym do Trybunału o ukaranie Polski kwotą 5 milionów euro dziennie.


mbl