Robert Lewandowski w minionym sezonie Bundesligi zdobył 41 bramek, co czyni go rekordzistą w historii rozgrywek. Polak pobił rekord legendy Bayernu Monachium Gerda Muellera, który w sezonie 1971/1972 strzelił... 40 goli. Dla kapitana reprezentacji Polski był to jeden z najlepszych sezonów w karierze, mimo że rok wcześniej triumfował w Lidze Mistrzów i został wybrany na najlepszego piłkarza FIFA.
Wszystkie te osiągnięcia przyniosły mu cały szereg indywidualnych wyróżnień. I to jeszcze nie koniec.
"Kicker" tradycyjnie ocenia zawodników Bundesligi po każdej rundzie, dzieląc zawodników według kilku poziomów - to "klasa światowa", "klasa międzynarodowa", "klasa ligowa" oraz "w polu widzenia".
Tym razem zdaniem dziennikarzy tylko dwóch piłkarzy zasłużyło na to, by umieścić ich w najwyższej kategorii - oprócz Lewandowskiego znalazł sie w niej Erling Haaland, który jako jedyny mógł dotrzymać kroku kapitanowi reprezentacji Polski. Norweg w poprzednim sezonie zdobył 27 bramek w 28 występach dla Borussii Dortmund.
Nowy sezon Bundesligi rozpocznie się 13 sierpnia, a Bayern Monachium zmierzy się w pierwszej kolejce z Borussią Moenchengladbach.
Czytaj także: