Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Filip Ciszewski 16.07.2021

Niemcy: infolinia dla obywateli polskich dotkniętych powodziami

Konsulat Generalny RP w niemieckiej Kolonii uruchomił infolinię dla polskich obywateli w związku z powodziami w zachodnich Niemczech.

Na numer +49 221 937 30237 mogą dzwonić osoby dotknięte skutkami ostatnich gwałtownych opadów i powodzi w Nadrenii-Palatynacie i Nadrenii-Północnej Westfalii, poszukujące pomocy.


germany mid-epa09346716 1200.jpg
Powódź w Niemczech. Ponad 100 ofiar śmiertelnych i 1300 zaginionych

W regionach dotkniętych powodzią zostały też uruchomione Centra Kryzysowe udzielające informacji w sprawie osób zaginiony lub poszukiwanych i udzielające informacji osobom potrzebującym natychmiastowej pomocy (Koblencja: 0 800 656 5651, Kolonia: 0 800 221 0001). Kontakt telefoniczny z centrami możliwy jest wyłącznie z terytorium Niemiec.

Liczba ofiar śmiertelnych burzy w Nadrenii-Palatynacie i Nadrenii Północnej-Westfalii według danych z piątkowego popołudnia przekroczyła 100. - Obawiamy się, że będzie ich więcej - powiedział w piątek rano rzecznik komendy policji w Koblencji.

Po ulewnych deszczach potoki w obu tych landach zamieniły się w rwące rzeki i wyrządziły szkody w wielu miejscowościach. Przerwy w dostawie prądu sparaliżowały całe regiony. Podniósł się poziom wód w Renie, Ruhrze, Mozeli i mniejszych rzekach.

Niektórzy mieszkańcy dotkniętych regionów mogli się ratować jedynie ucieczką na dachy swoich domów i musieli zostać przetransportowani w bezpieczne miejsce helikopterem.

Cały czas trwają akcje ratunkowe i poszukiwawcze. Około 1300 osób w powiecie Ahrweiler jest nadal uznawanych za zaginione. Władze mają nadzieję, że wkrótce zostanie przywrócony zasięg telefonów komórkowych i ludzie zostaną odnalezieni.

Niemiecka armia wysłała na tereny dotknięte kataklizmem około 900 żołnierzy, którzy mają udzielać wsparcia.

Nie wiadomo jeszcze, czy wśród ofiar są Polacy.

Szkody gospodarcze nie zostały jeszcze oszacowane. Ponieważ ucierpiał cały szereg dróg, mostów i linii kolejowych, zniszczeniu uległy liczne domy i zakłady rzemieślnicze, straty materialne są ogromne. Dyrektor zarządzający Niemieckiego Związku Miast i Gmin Gerd Landsberg w wypowiedzi dla magazynu "Kommunal" stwierdził, że "w grę wchodzą miliardy euro".

fc