Warszawa: strzały i pościg za dilerami

Ponieważ jeden z nich próbował uciekać i potrącił autem funkcjonariusza, użyli broni. Nikomu nic się nie stało.

Do zatrzymań doszło przy ulicy Górczewskiej. - Jeden z członków grupy siedział w samochodzie, gdy policjanci podbiegli do niego zaczął uciekać. Potrącił samochodem jednego z funkcjonariuszy - relacjonował rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.

Policjanci próbowali zatrzymać uciekające auto oddając w jego kierunku strzały. - W końcu samochód zatrzymał się - zablokowany przez inne pojazdy, a jadący nim mężczyzna został obezwładniony i razem z dwoma innymi członkami gangu przewieziony na komendę - dodał rzecznik.

Ani potrąconemu policjantowi, ani uciekającemu mężczyźnie nic się nie stało. - W akcji brało udział kilkunastu policjantów - powiedział Sokołowski. Dodał, że sprawa jest rozwojowa.