Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Pyssa 02.08.2021

Cimanouska przyleci w środę do Warszawy. Białorusini w Polsce planują powitać ją na lotnisku

Białoruska lekkoatletka Kryscina Cimanouska w środę ma przylecieć do Warszawy - poinformował w poniedziałek szef Domu Białoruskiego w Warszawie Aleś Zarembiuk. "Spotkajmy Kryscinę razem z Białorusinami Warszawy na lotnisku!" - czytamy we wpisie fundacji na Twitterze.

Cimanouska białoruś Tsimanouskaya 1200.jpg
Tokio 2020: Kryscina Cimanouska otrzymała wizę humanitarną. "Polska zawsze oznacza solidarność"

- Kryscina Cimanouska w środę ma przylecieć do Warszawy. Ze względów bezpieczeństwa nie podajemy jeszcze godziny przylotu, ale mam nadzieję, że odbędzie się on bez problemu - powiedział w poniedziałek szef Domu Białoruskiego w Warszawie Aleś Zarembiuk.

"Kryscina Cimanouska otrzymała już wizę humanitarną. W środę ma przylecieć do Warszawy! Spotkajmy Kryscinę razem z Białorusinami Warszawy na lotnisku!" - czytamy we wpisie na Twitterze.

Dom Białoruski utworzył również wydarzenie na Facebooku, w którym zachęca Białorusinów do powitania lekkoatletki na Lotnisku Chopina w Warszawie.

Ponadto - jak poinformował szef Domu Białoruskiego - planowane jest także spotkanie Cimanouskiej z mediami w Warszawie, ale szczegóły - jak zastrzegł - także ze względów bezpieczeństwa, zostaną podane w najbliższych dniach.

Wiza dla białoruskiej lekkoatletki

Wcześniej wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz poinformował, że Kryscina Cimanouska otrzymała od Polski wizę humanitarną. Zaznaczył, że biegaczka jest obecnie pod opieką polskich dyplomatów w ambasadzie w Tokio.

Marcin Przydacz dodał, że Kryscina Cimanouska wyraziła chęć przyjazdu do Polski. Podkreślił, że sportsmenka ma już do tego prawo i wskazał, że polscy dyplomaci pomagają jej ten przyjazd zorganizować.

Kryscina Cimanouska została wycofana z udziału w Igrzyskach Olimpijskich po tym, jak skrytykowała białoruskich działaczy sportowych. Władze chciały ją odesłać z Japonii do kraju.

Białoruski Komitet Olimpijski twierdzi, że decyzję w sprawie lekkoatletki podjęto na podstawie badań lekarskich w związku z jej "emocjonalnym i psychicznym stanem". Cimanouska poinformowała, że nie była badana przez lekarzy.

kp