Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Kinga Poniewozik 14.08.2021

Prezydent Afganistanu w specjalnym orędziu: nie ustąpię ze stanowiska

Prezydent Afganistanu oświadczył, że nie zamierza rezygnować ze stanowiska. W wyemitowanym właśnie przez afgańskie telewizje wystąpieniu polityk apelował o mobilizację o przeciwstawienie się talibom.

Bojownicy w ciągu zaledwie tygodnia zdobyli ponad połowę spośród najbardziej strategicznych miast w kraju i zbliżają się do Kabulu. Kraje Zachodu, które właśnie wycofały swoje wojska z Afganistanu, teraz w trybie pilnym ewakuują dyplomatów i obywateli.

 Recep Tayyip Erdogan 1200.jpg
Ofensywa talibów w Afganistanie. Turcja deklaruje pomoc w zażegnaniu konfliktu

Prezydent Ashraf Ghani w telewizyjnym wystąpieniu zaprzeczył krążącym po Kabulu i w mediach przez kilka godzin wcześniej pogłoskom, jakoby miał podać się do dymisji. - Naszą odpowiedzialnością jest zapobiec dalszemu zniszczeniu. Prowadzimy konsultacje z lokalnymi liderami i międzynarodowymi partnerami - dodał. Ashraf Ghani poinformował też, że wojsko jest w trakcie reorganizacji, aby móc odeprzeć ataki rebeliantów.

Talibowie mają już pod kontrolą około 20 czyli większość strategicznych miast oraz większość terytorium Afganistanu. Wcześniej zapowiadali, że nie usiądą do negocjacji pokojowych z rządem, póki Ashraf Ghani nie poda się do dymisji.

Posłuchaj
00:59 11242984_1.mp3 Prezydent Ghani nie zamierza ustąpić. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR) 

Wobec spodziewanego upadku Kabulu swoich dyplomatów i obywateli ewakuują już Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Kanada. Norwegia i Dania zamknęły ambasady w Kabulu. Trwają też wysiłki, by ewakuować z Afganistanu tysiące lokalnych tłumaczy, którzy przez ostatnie 20 lat pracowali z zachodnimi wojskami lub dziennikarzami, a którym teraz grozi śmierć.

Ofensywa talibów trwa od kwietnia, ale wyraźnie przyspieszyła w ostatnich dniach. Jest następstwem decyzji Stanów Zjednoczonych i NATO o wycofaniu się z Afganistanu.

Czytaj także:

ONZ szacuje, że od początku roku z domów uciekło co najmniej 400 tysięcy osób, ale afgańskie władze mówią nawet o milionie uciekinierów. W walkach zginęły tysiące cywilów oraz afgańskich żołnierzy.

kmp