Wcześniej rzecznik twierdził, że bojownicy otoczyli miasto, ale na razie nie będą go atakować, ani do niego wchodzić. Groziłoby to bowiem masowymi ofiarami wśród cywilów. Tymczasem dwaj przedstawiciele talibów powiedzieli agencji Reuters, że nie będzie rządu tymczasowego. Bojownicy oczekują pełnego przekazania władzy w kraju.
"Na ulicach Kabulu panuje chaos". Talibowie bliscy przejęcia władzy
Wcześniej prezydent Afganistanu Ashraf Ghani opuścił kraj. Potwierdzając wcześniejsze doniesienia w tej sprawie przedstawiciel afgańskich władz Abdullah Abdullah mówił o nim jako o byłym prezydencie. Prawdopodobnie Ashraf Ghani udał się do Tadżykistanu.
Ofensywa talibów trwa od kwietnia, ale przyspieszyła w ostatnich dniach. W ciągu 9 dni bojownicy przejęli kontrolę nad wszystkimi większymi miastami. Wiele z nich było poddawanych bez walk, a żołnierze i policjanci uciekali do innych regionów lub za granicę.
Talibowie otoczyli Kabul. Media: prezydent Afganistanu ma ustąpić