Tysiące ludzi od wczoraj szturmuje lotnisko w Kabulu. Afgańczycy stłoczyli się na tym terenie starając się uciec z kraju przed talibami, którzy w niedzielę wkroczyli do stolicy Afganistanu. Loty komercyjnych linii zostały jednak wstrzymane, bo Amerykanie i inne kraje zachodnie wysyłają do Kabulu swoje samoloty, by ewakuować swoich obywateli.
"Zwycięstwo talibów wydaje się być przesądzone". Repetowicz o sytuacji w Afganistanie
Afgańskie media pokazują filmy na których widać tłumy zdesperowanych ludzi, którzy wspinają się po schodach do samolotów i tratują się, mimo, iż samoloty prawdopodobnie i tak nie mogą na razie odlecieć. Amerykańscy żołnierze, którzy kilkanaście godzin temu przejęli kontrolę nad lotniskiem otworzyli w pewnym momencie ogień do Afgańczyków. Miejscowe media twierdzą, że nie żyje pięć osób, choć nie jest jasne, czy wszyscy zginęli od kul czy zostali stratowani.
Choć talibowie ustawili punkty kontrolne wokół lotniska i w efekcie nie można tam się dostać ani wyjechać z lotniska, w tym kierunku od rana ciągną kolejne tysiące Afgańczyków.
Czytaj także:
- Tłum był nie do opanowania. Strzały oddano tylko po to, by okiełznać chaos - powiedział agencji Reutera amerykański urzędnik. Świadek powiedział, że widział zabitą młodą dziewczynę, która została stratowana. - Boję się. Strzelają w powietrze - dodał.
Kraje ewakuują swoich dyplomatów
Stany Zjednoczone ewakuowały już na lotnisko wszystkich pracowników ambasady w Kabulu, włącznie z ambasadorem. W efekcie, ogromny budynek pozostał pusty. Dyplomatów ewakuowały też Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Szwecja, Czechy i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Ewakuację rozpoczęła również Rosja, która wcześniej informowała, że nie ma takiej potrzeby.
00:52 Afganistan - dantejskie sceny na lotnisku w Kabulu.mp3 Afganistan - dantejskie sceny na lotnisku w Kabulu (IAR/Wojciech Cegielski)
Kraje Zachodu rozpoczęły też proces ewakuacji afgańskich tłumaczy, którzy pracowali dla nich przez ostatnie lata. Działania takie prowadzą USA, Wielka Brytania, Czechy, Słowacja czy Polska.
60 krajów, w tym Stany Zjednoczone i Polska w specjalny oświadczeniu zaapelowały do talibów, aby pozwolili wyjechać z Afganistanu wszystkim obcokrajowcom oraz wszystkim Afgańczykom, którzy chcą opuścić kraj.
Talibowie ogłosili koniec wojny
Talibowie ogłosili koniec wojny w Afganistanie. Zajęli pałac prezydencki w Kabulu i mają de facto pełnię władzy w kraju.
00:48 11245367_1.mp3 Afganistan: talibowie ogłosili koniec wojny (IAR/Wojciech Cegielski)
Ku zszokowaniu świata, rebelianci przejęli kontrolę nad całym krajem w zaledwie 9 dni i to zanim jeszcze zdążyły się stamtąd wycofać wszystkie wojska Stanów Zjednoczonych i NATO.
ng