Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Paweł Kurek 24.08.2021

Transport z pomocą humanitarną dla migrantów czeka na granicy. "RARS prowadzi rozmowy ze stroną białoruską"

Transport z polską pomocą humanitarną przeznaczoną dla uchodźców na Białorusi czeka przed przejściem granicznym w Bobrownikach. Ciężarówka przyjechała w eskorcie policyjnej w nocy z poniedziałku na wtorek. - Jak tylko dostanę zgodę na wjazd, to jadę - mówi kierowca Siergiej. Dodaje, że został uprzedzony, iż może czekać dwa, a nawet trzy dni.

PAP straż graniczna Usnarz 1200.jpg
Szef MSWiA: zatrzymaliśmy 45 osób pomagających przy przerzucie nielegalnych imigrantów do Polski

- Transport z pomocą humanitarną dla migrantów na Białorusi czeka na granicy na decyzję strony białoruskiej - mówi Informacyjnej Agencji Radiowej prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski.

W poniedziałek wieczorem Agencja wysłała transport z pomocą humanitarną dla osób, które przebywają na obszarze Białorusi.

Michał Kuczmierowski mówi, że przekazanie pomocy humanitarnej odbywa się według ściśle określonych zasad. - W nocy ciężarówka dojechała do granicy z Białorusią, na przejście graniczne w Bobrownikach, i tam czeka na decyzję Białorusi w sprawie wpuszczenia tego transportu - tłumaczy prezes.

Posłuchaj
00:26 11258543_1.mp3 Agencja Rezerw Strategicznych: Transport z pomocą humanitarną czeka na wjazd na Białoruś (IAR)

- W niedzielę wystosowaliśmy do białoruskiego MSZ notę dyplomatyczną dotyczącą pomocy. Wczoraj w tej sprawie odbyło się spotkanie z białoruskimi dyplomatami i czekamy na decyzję strony białoruskiej - dodaje.

Oczekiwanie na wjazd

W kolejce do przejścia czeka przed polskim transportem kilkadziesiąt ciężarówek.

- Agencja rezerw prowadzi rozmowy ze stroną białoruską. Jak tylko dostaną zgodę na wjazd, to jadę - powiedział kierowca tira Siergiej. Dodał, że został uprzedzony, iż może czekać na wjazd dwa, a nawet trzy dni. Jest również przygotowany na to, że Białorusini odmówią przyjęcia pomocy i będzie musiał wracać.

Transport zawiera 8 namiotów, 80 łóżek, 160 kocy i 80 kompletów piżam oraz środki ochrony osobistej. 

Wczoraj Michał Kuczmierowski poinformował, że przygotowywana jest także druga część transportu, w której mogą być środki medyczne i żywność.  - Czekamy na potwierdzenie ze strony władz białoruskich co do potrzeb i oczekiwanego wsparcia - powiedział.

Przy granicy polsko-białoruskiej, po stronie Białorusi, w pobliżu miejscowości Usnarz Górny, od kilkunastu dni koczuje grupa migrantów. Osoby te nie są wpuszczane do Polski, granicy pilnują żołnierze i Straż Graniczna. Według informacji Straży grupa liczy obecnie 24 osoby.

pkur