Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Julia Borkowicz 25.08.2021

Mateusz Morawiecki: Białoruś nie przyjmie pomocy humanitarnej od Polski

- Jest pełna odmowa Białorusi wpuszczenia konwoju z pomocą humanitarną dla migrantów - poinformował w środę premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że migranci przebywają po białoruskiej stronie granicy z Polską i odpowiedzialna za nich jest Białoruś.
Granica PAP-1200.jpg
Białoruski dziennikarz: imigranci to element "Operacji Śluza". Łukaszenka wszystko zaplanował

Mateusz Morawiecki był pytany w środę podczas konferencji prasowej w Komorowie, czy władze Białorusi odmówiły przyjęcia polskiego konwoju humanitarnego z pomocą dla migrantów. - Rzeczywiście, ku naszemu zdumieniu jest pełna odmowa przyjęcia wsparcia ze strony polskiej dla celów humanitarnych - powiedział premier.


Posłuchaj
00:23 11260574_2.mp3 Mateusz Morawiecki: jest pełna odmowa przyjęcia wsparcia ze strony polskiej (IAR)

Szef rządu podkreślił, że migranci przebywają na terenie Białorusi za zgodą tamtejszych władz, więc białoruski rząd, który ich zaprosił, ponosi za nich pełną odpowiedzialność.


Posłuchaj
00:29 11260574_1.mp3 Premier: nasz transport od ponad doby czeka na granicy w Bobrownikach (IAR)

Według premiera mamy do czynienia ze specjalnie przygotowaną akcją reżimu Alaksandra Łukaszenki. - Aby tej akcji odpowiednio przeciwdziałać, chronimy naszą granicę w sposób właściwy. Jednak wiedząc o tym, że osoby po drugiej stronie mogą potrzebować wsparcia, taki transport posłaliśmy. Już od ponad doby czeka on na granicy w Bobrownikach. Cały czas liczymy, że przyjdzie opamiętanie po stronie białoruskiej i będziemy mogli dopomóc ludziom, którzy się tam znaleźli - dodał.

Czytaj także:

Mateusz Morawiecki zapowiedział również, że polski rząd będzie kontynuował zdecydowane działania ochrony naszych granic przed napływem nielegalnych migrantów. Dodał, że jest to również ochrona granicy Unii Europejskiej przed przemytem ludzi na jej terytorium. 

Poinformował przy tym, że policja zidentyfikowała kilku przemytników, wobec których zostaną wyciągnięte konsekwencje.

Sytuacja na granicy

Na granicy polsko-białoruskiej, w okolicach miejscowości Usnarz Górny, po białoruskiej stronie, od kilkunastu dni koczują migranci. Z białoruskiej strony przed ewentualnym odwrotem zagradzają im drogę białoruskie służby. Przejścia na polską stronę pilnują żołnierze i funkcjonariusze SG.

W niedzielę polskie MSZ w nocie dyplomatycznej skierowanej do Białorusi zaoferowało pomoc humanitarną dla migrantów. We wtorek prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski powiedział, że transport z pomocą humanitarną - na którą składają się m.in. namioty, koce, agregaty prądotwórcze - znajduje się na przejściu granicznym w Bobrownikach i czeka na zgodę na wjazd na Białoruś.

Jak poinformowało we wtorek MSZ, resort otrzymał kopię białoruskiej noty dyplomatycznej, z której jasno wynika, że nie ma zgody Białorusi na przekroczenie przez polski konwój humanitarny granicy polsko-białoruskiej.

PAP/IAR/ jb