- Brak szczepień w wielkim stopniu, jeśli nie całkowicie, wpływa na śmiertelność z powodu COVID-19 we Włoszech - podkreślił doktor Andreoni w wywiadzie telewizyjnym.
Nie zaszczepił się, potem trafił do szpitala z COVID-19. Teraz 40-letni Włoch przeprasza lekarzy
- Dane z mojego szpitala w Rzymie to potwierdzają. Hospitalizowane osoby zaszczepione stanowią wyjątek, a jeśli trafiają do szpitala, nie wymagają intensywnej terapii - wyjaśnił.
Od środy we Włoszech obowiązuje wymóg posiadania przepustki COVID-19 przez wszystkich pracowników szkół. Jak podał rząd, nie zaszczepiło się dotąd 138 tysięcy osób z personelu szkolnego, w tym nauczycieli. Szczepienia zakończyło 84 procent pracowników.
W skali kraju zaszczepiono ponad 70 procent ludności w wieku powyżej 12 lat. W środę ministerstwo zdrowia poinformowało o 69 zgonach na COVID-19 i ponad 6,5 tys. nowych zakażeń koronawirusem. Wykonano 303 tysiące testów. Liczba zmarłych wzrosła do 129 290. W szpitalach przebywa ponad 4700 chorych na COVID-19, w tym 540 na oddziałach intensywnej terapii.