Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Bartosz Goluch 09.09.2021

El. MŚ 2022: FIFA wszczęła postępowanie ws. Kamila Glika. Polak oskarżany o rasizm

FIFA wszczęła postępowanie ws. incydentu, do którego doszło po zakończeniu pierwszej połowy meczu Polska - Anglia (1:1) pomiędzy Kamilem Glikiem a Kylem Walkerem. Stoper Benevento został oskarżony przez rywali o rasistowskie wyzwiska, dlatego piłkarska centrala zbada materiał ze spotkania.
  • Przedstawiciele polskiej reprezentacji zapewnili, że o jakimkolwiek incydencie nie było mowy 
  • FIFA zajęła się jednak sprawą ze względu na raport złożony przez Anglików 
sousa paulo 1200.jpg
El. MŚ 2022: Paulo Sousa zmienił mentalność kadry. Czas na kolejne efekty

O co poszło?

Do scysji doszło tuż po zakończeniu pierwszej odsłony meczu. W rezultacie przepychanki Glik, a także Harry Maguire zostali ukarani żółtymi kartkami.

To była zwykła boiskowa przepychanka. Wszystko zaczęło się od rzutu wolnego dla nas. Była tam walka o pozycję, przepychanka. Chciałem podać Walkerowi rękę, ale on jej nie przyjął. To była słowna przepychanka, nic więcej się nie wydarzyło - relacjonował po meczu 88-krotny reprezentant Polski.

O niewinności Glika przekonany jest również rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski. - Rozmawiałem z naszymi piłkarzami i oni zaprzeczają, że był jakikolwiek rasistowski incydent - oświadczył na antenie Sky Sports.

Jest komunikat FIFA 

Inaczej całą sprawę widzieli Anglicy, którzy domagają się dokładnego przeanalizowania sytuacji. - Zbieramy dowody, nie ma sensu spekulować. Pojawił się raport, musimy dowiedzieć się trochę więcej, o tym, co się stało - powiedział selekcjoner "Synów Albionu" Gareth Southgate. - Podobno coś zostało zrobione, a nie powiedziane - dodał enigmatycznie kapitan Anglików Harry Kane.

Ostatecznie sprawę zbada światowa piłkarska centrala. "FIFA jest w trakcie analizowania oficjalnych raportów z meczu eliminacji MŚ pomiędzy Polską i Anglią. Odpowiednie informacje zostaną ocenione przez organy dyscyplinarne w celu podjęcia stosownej decyzji" - czytamy w komunikacie FIFA.

Czytaj także:

bg