Premier League: Benjamin Mendy czeka na proces. Francuz oskarżony o gwałty i napaść na tle seksualnym
8 września zapisał się złotymi zgłoskami w historii polskiego futbolu. Dzięki bramce Damiana Szymańskiego w doliczonym czasie gry udało się powstrzymać Anglików. Brytyjskie media większą uwagę poświęcają jednak gwizdom podczas hymnu gości, manifestacji piłkarzy Anglii ("take a knee"), a także starciu Kamila Glika z Kyle Walkerem.
Teraz pojawiła się kolejna kontrowersja. Tym razem za sprawą dziennikarza "The Guardian", prowadzącego tekstową relację z meczu na Stadionie Narodowym. W 37. minucie spotkania pojawił się jego kontrowersyjny wpis.
"Realizator w dalszym ciągu pokazuje dzieci na trybunach. Nie wiem, czy specjalnie wyszukuje te, wyglądające najbardziej aryjsko, czy też wszystkie dzieci w Warszawie mają blond włosy" - taki wpis pojawił się na stronie "The Guardian". Został już jednak usunięty ze strony.
Jest to kolejny zgrzyt po meczu Polska - Anglia.