System bazuje na znanych na rynku rozwiązaniach. Nowością jest to, że będzie to urządzenie do "przesiewowego" badania w miejscach publicznych - wyjaśnia prorektor do spraw rozwoju WAT pułkownik Jacek Świderski.
Dodaje, że podstawową zasadą bramki jest sprawdzanie temperatury w różnych miejscach ciała człowieka. Po przejściu przez urządzenie i wykryciu podejrzanych objawów dana osoba może być monitorowana w miejscu, w którym przebywa.
Czytaj także:
Według naukowców z WAT, system pozwoli monitorować ewentualne punkty zapalne. Dzięki wiedzy, skąd mogło pochodzić zakażenie, łatwiej będzie nadzorować przebieg epidemii - uważają inżynierowie.System jest po pierwszych testach. Jego wdrożenie może zająć około roku.
nj
Na skróty:
Informacje: Wiadomości| Sport| Gospodarka| thenews.pl| Euranet| IAR| Redakcja Katolicka
Rozrywka i kultura: Muzyka| Kultura| Teatr| Studio Reportażu| Polska Orkiestra Radiowa| Orkiestra Kameralna| Chór Polskiego Radia| Studia nagrań i koncertów| Bilety
Wiedza: Nauka i technologie | Historia | Szkolenia
Programy: Jedynka| Dwójka| Trójka| Czwórka| thenews.pl
Społeczności: Kontakt | Oceń nas!