Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Rafał Kowalczyk 09.12.2010

"Reklamy i abonament najważniejsze"

Stanisław Jekiełek powiedział, że w pierwszej kolejności trzeba będzie zająć się sprawą abonamentu i wpływami z reklam.
Reklamy i abonament najważniejszefot. TVP

Kandydat do Rady Nadzorczej TVP uważa, że jest to sprawa nadrzędna, aby nie zaistniały szkody nieodwracalne.

Jekiełek zwraca też uwagę na potrzebę kontynuowania procesu cyfryzacji. Pozwoli to na dalsze rozwijanie oferty kanałów tematycznych.

W opinii Stanisława Jekiełka w Telewizji Polskiej za mało jest programów o wychowaniu obywatelskim, programów dla młodzieży oraz programów patriotycznych. Uważa, że w czasach, gdy rodzice i szkoła mają mało czasu na wychowanie młodzieży, pewne funkcje wychowawcze powinna przejąć telewizja.

Członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji dopytywali Stanisława Jekiełka o jego przynależność partyjną. Kandydat przyznał, że jest członkiem Polskiego Stronnictwa Ludowego i w razie wyboru do Rady Nadzorczej nie zamierza zrezygnować z członkostwa. Powiedział, że ustawa nie wymaga od członków Rady Nadzorczej Telewizji Polskiej bezpartyjności.

Stanisław Jekiełek z wykształcenia jest prawnikiem. Pracował m.in jako zastępca dyrektora Biura Prawno-Organizacyjnego TVP oraz dyrektor Biura Kadr i Spraw Socjalnych TVP. W przeszłości był członkiem zarządu Radia dla Ciebie. Obecnie prowadzi kancelarię adwokacką.

Nowa rady, nowe zasady

O pięć miejsc w radzie nadzorczej Telewizji Polskiej walczy siedemnastu kandydatów. Obecnie trwają przesłuchania. To już trzeci etap konkursu. Dotychczas odpadło 38-ciu kandydatów. Część z nich z powodów formalnych.

Aplikujących do rady nadzorczej Polskiego Radia, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przesłucha w przyszłym tygodniu.

Znowelizowana ustawa medialna przewiduje wybór rad w drodze konkursów. To będą pierwsze takie rady w historii mediów publicznych. Mają liczyć po siedmiu członków, ale miejsc konkursowych jest mniej. Jedno miejsce w każdej radzie obsadzi minister skarbu i jedno - minister kultury.

Rady nadzorcze w regionalnych spółkach Polskiego Radia będą pięcioosobowe. Czterej członkowie każdej z nich to przyszli zwycięzcy procedur konkursowych. Po jednym członku rady wskażą, we wzajemnym porozumieniu, ministrowie kultury i skarbu.

Zgodnie z ustawą, kandydatów do rad zgłosiły wyższe uczelnie. Przed wejściem w życie nowelizacji, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji sama decydowała o składzie tych gremiów, bez kontroli społecznej. W ustawie czytamy, że kandydaci mają "posiadać kompetencje w dziedzinie prawa, finansów, kultury oraz mediów". Skład rad nadzorczych mediów publicznych będzie znany najpóźniej na początku stycznia przyszłego roku.

rk