Szefowa niemieckiego rządu przyznała, że niektóre jej pomysły mogły w przeszłości wprawić wyborców w konsternację i zagrozić wyczerpaniem kredytu zaufania. Dodała jednak, że bilans jej czterech kadencji nie jest negatywny. - Nie wszystko się udało, ale to za moich rządów stopa bezrobocia zmniejszyła się o połowę - powiedziała.
Czytaj także:
Na ostatnim przedwyborczym wiecu szefowa rządu zaapelowała do chadeków o jedność w drodze po zwycięstwo. W Akwizgranie, rodzinnym mieście swojego potencjalnego następcy Armina Lascheta, ustępująca kanclerz dostarczyła mu niezbędnego wsparcia.
Armin Laschet przekonywał, że jedynie chadecja może zapewnić Niemcom stabilne państwo. Polityk podkreślił także konieczność utrzymania dobrych stosunków z Polską i innymi krajami Europy Środkowej. - Tylko z Polską, Węgrami oraz krajami bałtyckimi możemy zachować wspólne dziedzictwo Europy - tłumaczył szef CDU.
Według najnowszych sondaży wyścig o fotel kanclerski jest całkowicie otwarty. Chadecy i socjaldemokraci mają bardzo podobne poparcie w sondażach.
nj
Na skróty:
Informacje: Wiadomości| Sport| Gospodarka| thenews.pl| Euranet| IAR| Redakcja Katolicka
Rozrywka i kultura: Muzyka| Kultura| Teatr| Studio Reportażu| Polska Orkiestra Radiowa| Orkiestra Kameralna| Chór Polskiego Radia| Studia nagrań i koncertów| Bilety
Wiedza: Nauka i technologie | Historia | Szkolenia
Programy: Jedynka| Dwójka| Trójka| Czwórka| thenews.pl
Społeczności: Kontakt | Oceń nas!