"Najpoważniejszy od dekad test dla polskich służb". Szef MON o kryzysie na granicy

Szef MSWiA: przy granicy z Białorusią przebywa do 4 tys. migrantów. Będą podejmowali kolejne szturmy

- Sytuacja, z jaką obecnie mamy do czynienia na granicy polsko-białoruskiej, jest najpoważniejszym testem dla naszych służb od dekad. Polscy żołnierze, funkcjonariusze Straży Granicznej i Policji zdają ten egzamin celująco - mówił szef MON.

Zaznaczył, że na granicy pełni służbę około 13 żołnierzy ze wszystkich czterech dywizji polskiej armii, są obecni na całej długości linii granicznej wspomagając SG, a wsparcia wojskom operacyjnym udzielają wojska inżynieryjne i WOT, te ostatnie między innymi zatrzymują osoby, które nielegalnie przekroczyły granicę.

Minister @mblaszczak w #Sejm: Dostaję wiele sygnałów i próśb, aby przekazać podziękowania i wyrazy szacunku dla żołnierzy i funkcjonariuszy pełniących obecnie służbę na granicy. Jesteśmy z Wami! pic.twitter.com/iHTcxMut8a

— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 9, 2021

- Rząd PiS już w 2015 roku mówił, do czego może doprowadzić niekontrolowana migracja - powiedział Błaszczak. Jego zdaniem "polityka otwartych drzwi doprowadziła do aktów terroru na zachodzie Europy", a obecnie UE "przyznała nam rację". - Polska broni nie tylko swojego terytorium przed kolejną falą nielegalnej migracji. Bronimy także całej Unii Europejskiej, pamiętając, że dla migrantów jesteśmy tylko krajem tranzytowym w podróży do Niemiec i dalej na zachód Europy - mówił.

Minister @mblaszczak w #Sejm: Obecnie Polska broni nie tylko swojego terytorium przed kolejną falą nielegalnej migracji. Bronimy także całej Unii Europejskiej pamiętając o tym, że dla migrantów jesteśmy tylko krajem tranzytowym w podróży do Niemiec i dalej na Zachód Europy. pic.twitter.com/skaz0qkXdk

— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 9, 2021

kp