Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Filip Ciszewski 10.11.2021

Apel gdańskich radnych PiS o wstrzymanie wsparcia dla Grupy Granica. "Włącza się w antypolską narrację"

Gdańscy radni Prawa i Sprawiedliwości domagają się od władz miasta zerwania współpracy z Grupą Granica i przystąpienia do akcji #muremzapolskimmundurem, wspierającej polskie wojsko i inne służby chroniące granicę polsko-białoruską przed napływem migrantów.

- Narracja Grupy Granica wpisuje się doskonale w wojnę psychologiczną białoruskich służb specjalnych z Polską i Unią Europejską. Taka współpraca, być może niesprawdzona przez panią prezydent Aleksandrę Dulkiewicz dzisiaj owocuje postulatami tej Grupy, aby pomagać imigrantom, żeby wpuszczać ich na teren UE. Tymczasem narracja władz miasta Gdańska powinna brzmieć: #murem za polskim mundurem, bo to jest polska racja stanu - powiedział przewodniczący klubu radnych PiS w Radzie Miasta Gdańska Kazimierz Koralewski.

16dywizja granica 1200.jpg
Były ambasador ostrzega: Białoruś szkoli afgańskich i irackich weteranów do ataków na polską granicę

Radny PiS Andrzej Skiba przytoczył kilka wpisów Grupy Granica w mediach społecznościowych dotyczących konfliktu na granicy z Białorusią. Jak podkreślił, "kiedy 8 listopada tysiące nielegalnych migrantów próbowały sforsować polsko-białoruską Grupa Granica napisała, że dzisiejsze wydarzenia to »skutek wielotygodniowych zaniedbań ze strony polskich władz: łamania prawa do azylu, brutalnego wypychania migrantów na stronę białoruską, wywożenia ludzi do lasu na mróz i ignorowania postępującego kryzysu humanitarnego«".

- Polskie władze, podobnie jak Wojsko Polskie i Straż Graniczna od tygodni bronią Polski i bronią polskich granic. W jaki sposób można mówić o zaniedbaniach polskich władz w sytuacji, kiedy polskie wojsko broni naszego państwa? To Łukaszenka nasyła tysiące nielegalnych imigrantów - podkreślił Skiba.

Białoruska agresja

W innym wpisie, przywołanym przez radnego PiS, Grupa Granica zwraca się do polskich władz, że w "obecnej sytuacji należy przede wszystkim dążyć do deeskalacji przemocy".

płot granica free tt 1200.jpg
Rzecznik rządu: brany jest pod uwagę scenariusz całkowitego zamknięcia granicy z Białorusią

- Kto jest agresorem, a kto broni? Agresorem są nielegalni imigranci, agresorem jest Łukaszenka, agresorem są międzynarodowe mafie, a obrońcą jest polski rząd, polskie wojsko, polskie służby - powiedział Skiba.

Antypolska narracja

Jego zdaniem, Grupa Granica świadomie lub nieświadomie, ale "włącza się w antypolską, antypaństwową narrację Łukaszenki".

- Na to nie może być zgody prezydenta miasta Gdańska i naszego miasta. W związku z tym zwracamy się o natychmiastowe zerwanie jakiejkolwiek współpracy z Grupą Granica. Domagamy się usunięcia jakichkolwiek elementów reklamowych reklamujących przedsięwzięcie Grupy Granica z przestrzeni publicznej, za które my też płacimy jako podatnicy - zaznaczył radny.

Czytaj także:

- Proponujemy także rozwiązania pozytywne, aby władze Gdańska w sposób symboliczny włączyły się w akcję #murem za polskim mundurem. Wierzymy, że #murem za polskim mundurem będzie także akcją w Gdańsku. Chcielibyśmy, aby takie plakaty lub o podobnej treści pojawiły się w miejsce tych usuniętych, miejmy nadzieję, transparentów Grupy Granica - dodał radny PiS.

Pytanie o koszty

W ubiegłym tygodniu radni PiS skierowali interpelację do Aleksandry Dulkiewicz z pytaniem m.in. o koszty uczestnictwa miasta w kampanii organizowanej przez Grupę Granica.

Marcin Przydacz MSZ/Twitter 1200
"Operacja testowania Polski". Wiceszef MSZ o fali migrantów na granicy

- Pani prezydent bardzo ochoczo z miejskich pieniędzy finansuje kontrowersyjne działania Grupy Granica. Te działania widać na taborze komunikacji miejskiej, na przystankach, na plakatach, nośnikach reklamowych. My już czekamy ponad siedem dni na odpowiedź - zaznaczył Skiba.

Kampania w miejskiej przestrzeni

W 34-osobowej Radzie Miasta Gdańska zasiada 15 radnych Koalicji Obywatelskiej, 12 z PiS i 7 ze stowarzyszenia "Wszystko dla Gdańska". Miastem rządzi koalicja KO i WdG.

Gdańsk stał się pierwszym miastem w Polsce, które zdecydowało się wesprzeć kampanię społeczną, dotyczącą kryzysu humanitarnego na granicy polsko-białoruskiej.

"Bądź dla innych" to akcja przygotowana przez Grupę Granica. Ma ona m.in. uwrażliwić obywateli na problemy, z którymi zmagają się migranci koczujący na granicy. W ramach kampanii na autobusach komunikacji miejskiej oraz przystankach zamieszczono plakaty Grupy Granica, promujące akcję "Bądź dla innych".

monscreen 1200.jpg
Kryzys migracyjny. Tomasz Zieliński: mamy całkowite wsparcie UE

W geście solidarności z migrantami na zielono podświetlono fontannę Neptuna, jeden z dźwigów stoczniowych, wiadukt w okolicy Galerii Bałtyckiej.

Napór migrantów

Od wiosny na granicach Białorusi z Litwą, Łotwą i Polską doszło do gwałtownego wzrostu liczby nielegalnych przekroczeń granicy przez migrantów z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki i innych regionów. Państwa UE uważają, że jest to efekt celowych działań Białorusi w odpowiedzi na sankcje.

Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. 30 września Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o 60 dni. 1 października w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie prezydenta w tej sprawie.

fc