Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Pyssa 12.11.2021

Wiceszef MSWiA: ćwiczenia wojskowe w pobliżu granicy to dalszy krok w kierunku eskalacji konfliktu

- Widać ewidentnie, że stronie białoruskiej zależy na eskalacji konfliktu. Zdajemy sobie z tego sprawę, obserwujemy, ale oczywiście zachowujemy spokój - ocenił wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. Dodał, że polskie służby pod żadnym pozorem nie dadzą się sprowokować.

Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik pytany w TVP Info o sytuację na granicy zaznaczył, że po białoruskiej stronie jest ona dynamiczna. - Widać ewidentnie, że stronie białoruskiej zależy na eskalacji tego konfliktu po to, żeby Łukaszenka mógł załatwić sprawy wewnętrzne - mówił Wąsik.

1200.jpg
Kolejna prowokacja Białorusi. Chodzi o ćwiczenia wojsk powietrznodesantowych przy granicy

Odnosząc się do ćwiczeń białoruskich i rosyjskich wojsk powietrzno-desantowych, które odbywają się w pobliżu granicy z Polską, zaznaczył, że jest to pokaz siły.

- To oczywiście dalszy krok w kierunku eskalacji tego konfliktu. Zdajemy sobie sprawę z tego, patrzymy, obserwujemy, ale oczywiście zachowujemy spokój. Polskie służby pod żadnym pozorem nie dadzą się sprowokować. My pilnujemy polskiej granicy, pilnujemy zewnętrznej granicy UE - powiedział wiceszef MSWiA.

Posłuchaj
00:22 11396676_1.mp3 Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik: będziemy chronić granicę Polski i Unii Europejskiej, nie damy się Łukaszence (IAR)

Pytany o instrukcje, które w ostatnim czasie otrzymują migranci, zaznaczył, że chodzi w nich o to, by wykorzystać słabości Europy. - Jeżeli pokażą biedne, zabiedzone, brudne dzieci, to oczywiście znajdą się od razu ludzie, którzy zaczną krzyczeć "otwórzmy granicę". To oczywiście jest gra naszymi emocjami i musimy się na to przygotować, musimy się impregnować na tę sytuację. Jeżeli ktoś potrzebuje pomocy, ta pomoc przez polską stronę zostanie udzielona - zapewnił.

Łukaszenka "wbił klin" w polską scenę polityczną

W ocenie Wąsika napór na polską granicę jest większy "niż na gorzej strzeżoną granicę litewską", bo "ta sytuacja budzi w Polsce zamieszanie".

174 posłów polskiego Sejmu zagłosowało przeciwko ochronie granicy wschodniej. To zdumiewające. Łukaszenka to doskonale widzi. Śmieje się z tego, że udało mu się wbić kolejny klin w polską scenę polityczną. Na Litwie i Łotwie jest inaczej - tam opozycja stoi za rządem - mówił.

Zaznaczył, że po 2015 roku w Europie "po wielkiej fali migracyjnej rozlały się zamachy terrorystyczne, gdzie w ogromnej części sprawcami byli właśnie ci, którzy wpłynęli rzeką migracyjną do Europy".

Czytaj także:

mid-epa09576854 (1) (1).jpg
Po stronie białoruskiej trwają przygotowania do stworzenia dużego obozu dla migrantów. MSWiA opublikowało nagrania

- Nasze służby potwierdzają, że wśród tych osób, które już są w naszych, zamkniętych na szczęście, ośrodkach dla uchodźców, są osoby, które są zafascynowane terroryzmem, państwem islamskim. My badamy te rzeczy i już to widzimy. Opozycja zdaje się tego nie widzieć - powiedział.

Dodał, że po stronie białoruskiej przy granicy z Polską powstaje miasteczko, duży obóz dla migrantów. Jak mówił, odpowiednie materiały są dostarczane przez służby białoruskie.

- Temperatury są coraz niższe i tam rzeczywiście być może nawet dojdzie do buntu, mam nadzieję, że ten bunt nie będzie skierowany w kierunku Polski - powiedział.

kp