"Przybywa coraz więcej migrantów. Nie boją się zimna ani trudnych, obozowych warunków. Ich celem jest dostanie się za wszelką cenę do UE i następnie do Niemiec" - podano na Twitterze telewizji Nexta, na którym opublikowano film przedstawiający wędrówkę dość licznej grupy ciepło ubranych mężczyzn.
"Nie ma wątpliwości, że sprawy zaszły za daleko". Premier o kryzysie przy polsko-białoruskiej granicy
"Jak doprecyzował portal Zerkało, chodzi o granicę z Polską. Miejsca widoczne na materiale filmowym przypominają okolicę szosy po białoruskiej stronie przejścia granicznego w Kuźnicy/Bruzgach" - poinformował portal tvp.info.
"Strona białoruska przygotowuje się do dużej próby forsowania granicy". Służby o sytuacji w Kuźnicy
Jak informowano wcześniej, wśród migrantów rozpowszechniane są plotki o zorganizowanej akcji, która ma się odbyć 15 listopada. Migrantom zapowiada się, że przyjadą po nich autobusy z Niemiec, a Polska je przepuści.
Eskalacja napięcia
Rzecznik Ministra-Koordynatora Służb Specjalnych Stanisław Żaryn informował wcześniej, że można spodziewać się kolejnych prób eskalowania napięcia na granicy polsko-białoruskiej. Świadczy o tym zwiększenie liczby funkcjonariuszy białoruskich służb oraz obecność wozu transmisyjnego, który może być wykorzystany do działań propagandowych.
Czytaj również:
Polskie służby szacują, że w ostatnich dniach w okolice granicy trafiło około 4 tysiące cudzoziemców, a służby białoruskie wciąż dowożą nowe grupy.
Budzisz: eksperci oceniają, że w poniedziałek możemy się spodziewać nowych prowokacji ze strony Białorusi
223 próby sforsowania granicy
Straż Graniczna poinformowała, że ostatniej doby doszło do 223 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Wobec 77 osób wydano nakaz opuszczenia terytorium Polski.
Dwie próby sforsowania granicy miały charakter masowy. W okolicach Dubicz Cerkiewnych na pas drogi granicznej weszło około 50 osób. Wszystkie zatrzymano. W Klukowiczach-Kolonii 100 osób podjęło nieudaną próbę wdarcia się na terytorium Polski. Tam migranci rzucali kamieniami w polskich żołnierzy i funkcjonariuszy. Jeden z policjantów trafił do szpitala, na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń.
IAR/Twitter.com/tvp.info/nt