Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 27.12.2010

Meksyk i Pakistan - tu giną reporterzy

W tym roku 105 dziennikarzy z 33 krajów straciło życie wykonując swoją pracę. Najniebezpieczniejszymi krajami dla dziennikarzy były Meksyk i Pakistan.
DziennikarzeDziennikarzeGlow Images/East News

W pierwszym z tych państw w walkach między gangami narkotykowymi zginęło 14 reporterów. Również 14 dziennikarzy straciło życie w Pakistanie - większość na terenach przy granicy z Afganistanem - podała organizacja monitorująca wolność mediów Press Emblem Campaign.

Pozostali ginęli m.in. w Hondurasie (9), w Iraku (8), na Filipinach (6), Rosji (5) i Kolumbii (4). Jeden turecki dziennikarz zginął w wodach międzynarodowych, gdy wojska izraelskie zaatakowały flotę pokoju.

Wg PEC najbardziej niebezpiecznym miejscem dla dziennikarzy była w 2010 roku Ameryka Łacińska.

529 zginęło wykonując swoją pracę

Zdaniem sekretarza generalnego PEC Blaise Lempena "zabijanie dziennikarzy stało się epidemią bez leczenia". Uważa on, że do tej pory nie znaleziono skutecznego rozwiązania lub skutecznych mechanizmów, które umożliwiłyby karanie sprawców tych zbrodni.

Prezes organizacji Abdel Nabi Hedayat uważa, że "czas wypracować instrumenty prawne chroniące dziennikarzy".

PEC prowadzi statystkę zabitych dziennikarzy od pięciu lat. Wg niej w 2006 roku zginęło 96 korespondentów, w 2007 - 115, 2008 - 91, 2009 - 122, w 2010 - 105. W sumie 529 dziennikarzy.

Z raportu wynika, że w latach 2006-2010 najwięcej reporterów (127) zginęło w Iraku, 59 na Filipinach, 47 w Meksyku, a 38 w Pakistanie.

Organizacja Press Emblem Campaign założona została w czerwcu 2004 rokuw Genewie. Ma ona na celu wzmocnienie ochrony prawnej i bezpieczeństwa dziennikarzy na całym świecie.

kk