Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Bartosz Goluch 21.11.2021

Bundesliga: Krzysztof Piątek odbył poważną rozmowę z trenerem. "Wcześniej padło wiele negatywnych słów"

Krzysztof Piątek nie może zaliczyć bieżącego sezonu do udanych. Polak ma problemy z wywalczeniem miejsca w składzie Herthy Berlin i niemal nie strzela goli. Zirytowany jego postawą trener Pal Dardai niedawno skrytykował go w mediach. W rozmowie z Viaplay 26-letni napastnik ujawnił, że rozmawiał na ten temat ze szkoleniowcem Herthy. 

Dardai pośrednio uderzył w Piątka na łamach "Kickera", gdzie na początku listopada tłumaczył, dlaczego zdecydował się na transfer Stevana Joveticia, który zresztą wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie "Starej Damy".

"Nie byłem zadowolony z obsady pozycji napastnika. Cały czas miałem w głowie, że potrzebuję kogoś, kto ma technikę, potrafi się zastawić, wywalczyć rzut wolny, a nie tylko czeka, aż piłka do niego dotrze. Dlatego już przed ostatnim meczem wiedziałem, że postawię na Joveticia. Potrzebujemy więcej opcji w ofensywie" - oświadczył Węgier.

W ten weekend Piątek dostał szansę gry od pierwszej minuty pod nieobecność Czarnogórca, który przebywał na kwarantannie. Niestety z Polakiem na murawie Hertha nie spisała się zbyt dobrze - po godzinie gry napastnik opuścił boisko przy wyniku 2:0 dla Unionu Berlin, który zresztą utrzymał się do końcowego gwizdka.

Po meczu Piątek udzielił wywiadu Viaplay. Jak twierdzi, po powrocie ze zgrupowania reprezentacji Polski odbył rozmowę z trenerem Dardaiem, podczas której obaj panowie wyjaśnili sobie wszystkie wątpliwości.

- Siedliśmy i pogadaliśmy w cztery oczy o tym, co ja mogę zrobić lepiej. Przekazałem mu też swoje spostrzeżenia. Wydaje mi się, że razem możemy zrobić coś lepiej. To była dobra rozmowa dla nas obu. Jedziemy na jednym wózku - powiedział.

Napastnik podkreślił, że jego mizerny dorobek bramkowy (tylko jeden gol w siedmiu meczach) jest wynikiem kiepskiej postawy całego zespołu.

- Trener dobrze wie, jaka jest sytuacja moja i drużyny, że te okazje bramkowe nie są stwarzane. Dlatego muszę pierwszy walczyć dla zespołu, dobrze pressować, wygrywać górne piłki i grać lepiej tyłem do bramki. Wydaje mi się, że dzisiaj wygrałem dużo piłek, ale nic dalej nie stworzyliśmy. Musimy nadal ciężko trenować - ocenił po spotkaniu z Unionem.

Po 12 kolejkach Hertha Berlin zajmuje 13. lokatę w tabeli Bundesligi. "Stara Dama" ma 3 punkty przewagi nad Stuttgartem, który obecnie jest na miejscu barażowym i 4 "oczka" więcej od Arminii Bielefeld, otwierającej strefę spadkową.

Czytaj także:

bg