- Zwracamy uwagę na to, co podpowiada nam Biuro Legislacyjne Senatu. Jeżeli stwierdzi, że w tej nowelizacji nie ma typowych błędów redakcyjnych, to pewnie złożymy wniosek o jej przyjęcie bez poprawek - mówi portalowi PolskieRadio24.pl szef senackiej części klubu Prawa i Sprawiedliwości Marek Martynowski. Polityk PiS dodaje, że marszałek izby Tomasz Grodzki zapewnił go, że nowela zostanie rozpatrzona już na najbliższym posiedzeniu izby, czyli 24-25 listopada. Martynowski mówi, że w tej sprawie nie należy zwlekać.
Opozycja będzie blokować nowelę?
- Ta nowelizacja jest pilna, dotyczy bezpieczeństwa Polaków, dlatego chcielibyśmy, żeby jak najszybciej wyszła z Senatu - stwierdza Martynowski. Większość w Senacie należy jednak do opozycji, ze strony której słuchać krytyczne uwagi pod adresem zaproponowanych przez rząd przepisów dotyczących ochrony granicy państwowej. Z drugiej jednak strony opozycja nie mówi w tej sprawie jednym głosem. Senatorowie KO i Lewicy mają wątpliwości dotyczące konstytucyjności zaproponowanych przepisów.
Marszałek Sejmu o projekcie ws. weryfikacji szczepień pracowników. Zapowiedziała spotkanie
- Nie można zwykłą ustawą ograniczać prawa do przemieszczania się zapisanego w konstytucji, nawet w tak szczególnej sytuacji. W naszym klubie jest ta świadomość, ale u kolegów z PSL chyba nie, dlatego obawiam się, że PiS-owi może uda się przepchnąć ten projekt już na etapie prac senackich - mówi portalowi PolskieRadio24.pl senator Koalicji Obywatelskiej pragnący zachować anonimowość.
Rzeczywiście, bez głosów senatorów ludowców, senacka większość, którą tworzy opozycja, nie będzie w stanie przyjąć wniosku o odrzucenie nowelizacji w całości, a na takie rozwiązanie, jak wskazuje rozmówca portalu PolskieRadio24.pl, najchętniej zdecydowałby się klub KO. Czy zamiast tego opozycja zaproponuje do ustawy poprawki? - Musimy się zastanowić - tłumaczy.
PiS liczy na PSL
- W Senacie opozycja ma większość, więc zrobi co uważa. Nie ukrywam jednak, że liczę na refleksję senatorów PSL-u, którzy w sprawach dotyczących bezpieczeństwa kraju wznoszą się ponad podziały polityczne - mówi portalowi PolskieRadio24.pl senator Martynowski. Polityk PiS wskazuje, że tak było chociażby podczas głosowania nad ustawą w sprawie budowy zapory na granicy z Białorusią. - Mam nadzieję, że PSL będzie przychylne tej ustawie i przejdzie wniosek o jej uchwalenie bez poprawek - dodaje.
Kryzys na granicy. Żaryn: wszyscy potrzebujący pomocy mogą liczyć na jej zorganizowanie
Podczas głosowania nad nowelizacją ustawy w Sejmie PSL wstrzymało się od głosu. Niewykluczone, że teraz zachowa się podobnie. - Nie wiem, co zrobi senator Kamiński, ale pozostała trójka kolegów na pewno nie będzie przeciw tej ustawie. Wstrzymają się lub zagłosują "za" - tłumaczy portalowi PolskieRadio24.pl jeden ze znanych posłów PSL. A to oznacza, że senacka większość, która liczy 52 senatorów, w głosowaniu nad ustawą o ochronie granicy państwowej mogłaby liczyć na 47-48 senatorów. PiS natomiast na 47 swoich senatorów plus senatora Porozumienia, które poparło ustawę w Sejmie i senator niezależną Lidię Staroń, co nawet bez poparcia PSL daje 49 głosów i pozwala obronić ustawę przed ponownym odesłaniem jej do Sejmu.
Nowela ma wzmocnić ochronę granicy
Nowelizacja umożliwia m.in. wprowadzenie zakazu przebywania w pasie przygranicznym z Białorusią na czas określony, w drodze rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji, po zasięgnięciu opinii szefa Straży Granicznej. Ma to usprawnić działania służb, które zajmują się ochroną granicy z Białorusią przed napływem nielegalnych imigrantów, po zakończeniu stanu wyjątkowego. Przepisy nie będą dotyczyć mieszkańców obszaru objętego zakazem czy wykonujących tam pracę zarobkową. Zgodę na przebywanie innych osób, w szczególności dziennikarzy, będzie mógł wyrazić właściwy miejscowo komendant placówki Straży Granicznej.
Straż Graniczna zapowiada deportacje migrantów. "Głównie obywatele Iraku i Iranu"
- Chcemy, żeby w grudniu polskie społeczeństwo nadal czuło się bezpiecznie. W grudniu już ten stan wyjątkowy niestety nie będzie obowiązywał, bo konstytucja nie pozwala nam na jego przedłużenie, dlatego trzeba zrobić coś w zamian - tłumaczy senator Martynowski. Od 2 września w pasie przygranicznym z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy. Obejmuje 183 miejscowości w województwach: lubelskim i podlaskim. Zakończy się on 30 listopada.
Nowelizacja ustawy o ochronie granicy państwowej została uchwalona w ubiegłą środę przez Sejm. Poparło ją 245 posłów - m.in. z PiS, Konfederacji i Kukiz'15. Przeciw było 167 posłów - z Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Polski 2050, a 25 wstrzymało się od głosu - głównie z klubu Koalicja Polska-PSL.
Wspólne posiedzenie senackich komisji: praw człowieka, praworządności i petycji oraz samorządu terytorialnego i administracji państwowej zaplanowano na godzinę 18.00.
Michał Fabisiak, PolskieRadio24.pl