Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Michał Błaszczyk 24.11.2021

Ta decyzja nie spodoba się Chinom. USA zaprosiły Tajwan na "Szczyt dla demokracji"

Administracja Joe Bidena zaprosiła Tajwan na "Szczyt na rzecz demokracji" w przyszłym miesiącu - poinformował we wtorek Biały Dom, ogłaszając listę uczestników. Zaproszenie dla Tajwanu pojawiło się, gdy Chiny zwiększyły presję, aby obniżać lub zrywać stosunki z wyspą, która zdaniem Pekinu nie ma prawa do statusu państwa.

Pierwsze tego rodzaju spotkanie jest sprawdzianem twierdzenia prezydenta Joe Bidena, ogłoszonego w jego pierwszym orędziu w sprawie polityki zagranicznej w lutym, że przywróci Stany Zjednoczone do roli globalnego przywódcy, aby stawić czoła siłom autorytarnym dowodzonym przez Chiny i Rosję - napisał Reuters.

Na liście Departamentu Stanu zaproszonych na wirtualne wydarzenie, które odbędzie się 9 i 10 grudnia, znajduje się 110 uczestników, których celem jest powstrzymanie odstępstw od demokracji i erozji praw i wolności na całym świecie. Na liście nie ma Chin ani Rosji.

Zaproszenie dla Tajwanu pojawiło się, gdy Chiny zwiększyły presję na kraje, aby obniżyć lub zerwać stosunki z wyspą, która zdaniem Pekinu nie ma prawa do statusu państwa.

Różnica stanowisk w dyskusjach przywódców

Samorządny Tajwan twierdzi, że Pekin nie ma prawa przemawiać w jego imieniu. Ostre różnice w sprawie Tajwanu utrzymywały się podczas wirtualnego spotkania na początku tego miesiąca między Bidenem a chińskim prezydentem Xi Jinpingiem.

Podczas gdy Biden zadeklarował poparcie USA dla polityki "jednych Chin", zgodnie z którą oficjalnie uznaje Pekin, a nie Tajpej, powiedział również, że "zdecydowanie sprzeciwia się jednostronnym wysiłkom na rzecz zmiany status quo lub podważenia pokoju i stabilności w Cieśninie Tajwańskiej".

Xi powiedział, że ci na Tajwanie, którzy dążą do niepodległości, oraz ich zwolennicy w Stanach Zjednoczonych, według państwowej agencji prasowej Xinhua "igrają z ogniem".

Wybrani sojusznicy USA

Amerykańska prawica - pisze Reuters - wątpi, że szczyt Bidena na rzecz demokracji może skłonić tych światowych przywódców, których zaproszono - a niektórych oskarża się o skłonności autorytarne - do podjęcia sensownych działań. Lista Departamentu Stanu pokazuje, zdaniem Reutera, że wydarzenie zgromadzi dojrzałe demokracje, takie jak Francja i Szwecja, ale także kraje takie jak Filipiny, Indie i Polska, w których politycy twierdzą, że demokracja jest zagrożona.

tajwanlitwa mid-epa09589911 1200.jpg
Litwa naraziła się Chinom. Groźby po oficjalnym poparciu Tajwanu

Z Azji zaproszono niektórych sojuszników USA, takich jak Japonia i Korea Południowa, podczas gdy innych, takich jak Tajlandia i Wietnam, nie. Innymi godnymi uwagi nieobecnymi są sojusznicy USA Egipt i członek NATO Turcja. Reprezentacja z Bliskiego Wschodu będzie niewielka, złożona z Izraela i Iraku.

Zobacz także rozmowę z szefem polskiego MSZ Zbigniewem Rauem w "Poranku Polskiego Radia 24":

Czytaj także: 

mbl