Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Natalia Godek 24.11.2021

"Polska, Litwa - pozostańcie silne". Apel Swiatłany Cichanouskiej w Parlamencie Europejskim

Przywódca białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska wygłosiła przemówienie w Parlamencie Europejskim. "Polska, Litwa - pozostańcie silne" - podkreśliła. W tym tygodniu eurodeputowani dyskutują w Strasburgu o sytuacji na Białorusi oraz o kryzysie na polsko-białoruskiej granicy.

Białoruska polityk apelowała do instytucji europejskich o podjęcie bardziej zdecydowanych działań wobec reżimu Aleksandra Łukaszenki. Wezwała też zachodnie media, by nie nazywały dyktatora "prezydentem", a polityków, by nie prowadzili uzgodnień z nielegalną władzą.

Swiatłana Cichanouska przypomniała, że nadal około dziewięciuset przedstawicieli białoruskiej opozycji jest więzionych ze względów politycznych. Opozycjonistka podziękowała Unii za podjęte działania - podkreśliła równocześnie, że przyszły one zbyt późno i nie są wystarczające.

Prześladowania na Białorusi, jak zaznaczyła opozycjonistka, nigdy nie ustały: nadal aresztowani są dziennikarze, z domów zabierani są opozycjoniści, a niezależne instytucje są zamykane. Unia Europejska - jak dodała - skupia się tymczasem na kryzysie na granicy. - Napięcia na białorusko-polskiej granicy osiągnęły krytyczny poziom. Przedmiotem skupienia Unii Europejskiej stał się los tysięcy obywateli innych krajów, którzy stali się zakładnikami białoruskiej reżimu. Dzwoniono, by poprawić ich warunki. Równocześnie jednak 9 milionów Białorusinów również jest zakładnikami tego reżimu - powiedziała polityk.

"Czekanie i obserwowanie to nie jest odpowiednia strategia"

Swiatłana Cichanouska zwróciła się w tym miejscu również do Polski i Litwy. - (Red. Kraje te) stoją przed największym sprawdzianem dla bezpieczeństwa swoich granic. Przy okazji: Polska, Litwa - pozostańcie silne. Wiemy, że płacicie wysoką cenę za to, że pozostajecie prawdziwymi i wiernymi przyjaciółmi Białorusinów - powiedziała.

Opozycjonistka ponownie apelowała o nieuznawanie reżimu Alaksandra Łukaszenki. Skrytykowała BBC oraz Deutsche Welle za to, że nazywały go "prezydentem". Polityk mówiła, że nie należy prowadzić uzgodnień czy podpisywać umów z autorytarną władzą. - Nie powinniśmy też zapraszać ambasadorów na negocjacje ani białoruskich zawodników na imprezy sportowe - mówiła Swiatłana Cichanouska.

Jej zdaniem jedynym skutecznym sposobem na walkę z reżimem jest nakładanie dotkliwych sankcji. - Dyktatury można porównać do wirusa, który zainfekował organizm. Wiemy, że im dłużej ignoruje się chorobę, tym trudniej ją później wyleczyć. Stało się teraz jasne dla całego świata, że czekanie i obserwowanie to nie jest odpowiednia strategia na walkę z wirusem. Potrzeba działań - mówiła.

Posłuchaj
00:58 11417141_1.mp3 Wystąpienie Swiatłany Cichanouskiej w Parlamencie Europejskim - relacja Karola Surówki (IAR) 

Trudna sytuacja na Białorusi

Swiatłana Cichanouska rok temu starała się zmierzyć z Aleksandrem Łukaszenką w wyborach prezydenckich. Z biegiem kampanii nasilały się jednak prześladowania wobec niej, była zatrzymywana, zastraszana i oczerniana. Ostatecznie wybory sfałszowano, co doprowadziło do masowych protestów na Białorusi. Zostały one brutalnie stłumione przez reżim.

00:58 11417141_1.mp3 Wystąpienie Swiatłany Cichanouskiej w Parlamencie Europejskim - relacja Karola Surówki (IAR)

Rok temu przedstawiciele białoruskiej opozycji odebrali w Parlamencie Europejskim nagrodę imienia Sacharowa za wolność myśli. Swiatłana Cichanouska zwróciła w środę uwagę, że część opozycjonistów, którzy wtedy przyjechali do Strasburga, przebywa teraz w białoruskich aresztach.

Czytaj także: 

ng