Z Rosji uciekają bliscy współpracownicy Aleksieja Nawalnego. "Boją się aresztowania i procesu"

"Kommiersant" zwraca uwagę, że Rosję opuścił były szef sztabu Aleksieja Nawalnego w Nowosybirsku i tamtejszy deputowany Siergiej Bojko. Dziennik napisał, że opozycyjny polityk wyjechał ponieważ obawia się aresztowania pod zarzutem utworzenia organizacji ekstremistycznej. "Co najmniej połowa byłych koordynatorów sztabów regionalnych już opuściła kraj, albo zamierza tak zrobić" - podkreśliła gazeta.

Rosyjski dziennik przypomniał, że latem organizacje związane z Aleksiejem Nawalnym zostały zdelegalizowane i uznane za ekstremistyczne. Natomiast we wrześniu Komitet Śledczy wszczął postępowanie przeciwko liderowi opozycji oraz jego zwolennikom w związku z podejrzeniem stworzenia, kierowania i uczestnictwa w organizacji ekstremistycznej.

Według rosyjskich obrońców praw człowieka, władze chcą zastraszyć zwolenników opozycji i podporządkować Kremlowi wszystkie organizacje, ruchy i stowarzyszenia obywatelskie.

Aleksiej Nawalny

Nawalny od końca marca br. odbywa wyrok w kolonii karnej w obwodzie włodzimierskim. Opozycjonista został przed kilku laty skazany na karę w zawieszeniu za rzekome malwersacje finansowe. Sąd nakazał na początku br. wykonanie tej kary i osadzenie Nawalnego na około 2,5 roku w kolonii karnej. Opozycjonista rozpoczął głodówkę pod koniec marca br. Kilka tygodni później przerwał ją na prośbę lekarzy.

Czytaj więcej:

• Parlament Europejski przyznał nagrodę Sacharowa Aleksiejowi Nawalnemu
• Aleksiej Nawalny został zakwalifikowany w więzieniu jako ekstremista i terrorysta

nj