Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Julia Borkowicz 06.12.2021

Jabłoński: złudzenia, że z Putinem można się dogadywać, są w całej UE

Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński wyraził przekonanie, że lepsza koordynacja prawicy w Unii Europejskiej będzie pomocna w oddziaływaniu na partie tego nurtu jeśli chodzi o temat współpracy z Władimirem Putinem.

"Złudzenia, że z Putinem można się dogadywać, są w całej UE od prawa do lewa (a im dalej od Rosji, tym większe)" - napisał w mediach społecznościowych wiceszef polskiej dyplomacji. Dodał, że "zmiana postaw w partiach, z którymi zgadzamy się w wielu innych sprawach, wymaga dużej pracy politycznej. Lepsza koordynacja prawicy w UE będzie w tym pomocna".

"Powszechna opinia"

W ten sposób wiceminister Paweł Jabłoński nawiązał do wcześniejszego wpisu europosła PiS Tomasza Poręby, który udostępnił na portalu społecznościowym wczorajszy wywiad liderki Zgromadzenia Narodowego Marine Le Pen dla "Rzeczpospolitej". Francuska polityk mówi w nim między innymi, że - jej zdaniem - prezydent Rosji nie zdecyduje się wkroczyć na Ukrainę.

"Nie sądzę, aby Putin zrobił taki błąd. Ale uważam też, że w tej sprawie Unia odegrała rolę strażaka-piromana. Można mówić, co się chce, ale Ukraina należy do sfery wpływów Rosji. Próbując naruszyć tę strefę wpływów, tworzy się napięcia, lęki i dochodzi się do sytuacji, jakiej dziś jesteśmy świadkami. A powinniśmy wszyscy razem walczyć z realnym zagrożeniem, jakie wisi nad Europą: islamizmem" - napisała kandydatka na prezydenta Francji.

Komentując tę wypowiedź Tomasz Poręba napisał na Twitterze, że jest to "niestety powszechna opinia na Zachodzie, po tym jak tzw. demokratyczny Zachód Ukrainę oszukał, zmuszając do oddania broni atomowej, łudząc po Majdanie ideą członkostwa w UE, budując z Putinem NS2". Dodał, że "to co mówią Ukraińcy nie nadaje się do cytowania. Może Rzeczpospolita sprawdzi?".

Spotkanie liderów partii konserwatywnych 

Marine Le Pen w sobotę uczestniczyła w spotkaniu liderów partii konserwatywnych i prawicowych w Warszawie. 13 liderów partii tego nurtu rozmawiało o przyszłej współpracy w Parlamencie Europejskim, przyszłości Unii Europejskiej oraz ewentualnej reformie Wspólnoty.

Na briefingu po spotkaniu francuska polityk akcentowała konieczność utworzenia wspólnej siły konserwatywnej w Parlamencie Europejskim. Podkreśla, że jest to szczególnie potrzebne teraz w związku z polityką Niemiec, gdy - jak mówiła - "mamy do czynienia z niemiecką koalicją, która czyni federalizację priorytetem, i która także z pewnością przyczyni się do nasilenia presji migracyjnej na nasze kraje".

W Warszawie spotkali się między innymi prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, premier Węgier i lider Fideszu Viktor Orban, szef hiszpańskiej partii Vox Santiago Abascal, a także przedstawiciele prawicowych partii między innymi z Austrii, Belgii, Finlandii, Holandii, Rumunii i Estonii.

ZOBACZ TAKŻE: Jerzy Mosoń o Warsaw Summit

Czytaj także:

jb