Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Michał Błaszczyk 10.12.2021

Premier: kilka tygodni zwiększonej mobilizacji to niezbyt wysoka cena za zdrowie Polaków

- Im więcej osób się zaszczepi, tym obostrzenia będą mniej dotkliwe, a w końcu całkowicie znikną - powiedział premier Mateusz Morawiecki w najnowszym odcinku swojego podcastu. - Kilka tygodni zwiększonej mobilizacji i obostrzeń, to niezbyt wysoka cena za zdrowie i życie Polaków - dodał szef rządu. 
  • Premier Mateusz Morawiecki w opublikowanym przez swoją kancelarię kolejnym odcinku podcastu mówił o sytuacji pandemicznej w Polsce
  • Szef rządu przytoczył garść statystyk wykazując, że sytuacja pandemiczna w Polsce jest lepsza niż we Francji i że jednocześnie ponad 2 tys. pacjentów walczy z COVID-19 pod respiratorem
  • Premier zaapelował o szczepienie się na COVID-19. - Ile osób musi jeszcze umrzeć, żebyśmy zrozumieli, że czas najwyższy na szczepienie - pytał. Dodał, że "95 proc. spośród osób w pełni sił i zdrowia do 45. roku życia, które umierają dziś na COVID-19, to osoby niezaszczepione"
  • Mateusz Morawiecki mówił także o obostrzeniach przeciwepidemicznych. - Im więcej z nas się zaszczepi, tym obostrzenia będą mniej dotkliwe, a w końcu całkowicie znikną - przekonywał
  • Kilka tygodni zwiększonej mobilizacji i obostrzeń, to niezbyt wysoka cena za zdrowie i życie - zaznaczył premier

W 13. odcinku swojego podcastu opublikowanego w piątek, szef rządu mówił o polskich statystykach w pandemii koronawirusa w Polsce. - Średnia tygodniowa nowych przypadków przekracza u nas 23 tys. We Francji notowanych jest 43 tys., a w Niemczech już ponad 50 tys. Mamy zajętych ponad 23 tys. łóżek covidowych, z czego ponad 2 tys. pacjentów walczy o życie pod respiratorem - wyliczył premier Mateusz Morawiecki. 

Zbyt mało, by osiągnąć odporność zbiorową

Zaznaczył, że tylko szczepionka może pomóc w zatrzymaniu wirusa SARS-CoV-2. - Zrobiliśmy wszystko, żeby dostawy szczepionki trafiły do Polski jak najszybciej. W pierwszych tygodniach niektórzy chcieli nawet ominąć kolejkę, żeby dostać szybciej. Dziś poziom zaszczepienia społeczeństwa nie jest taki, jaki potrzebujemy dla osiągnięcia odporności zbiorowej - ocenił premier.

Powołując się na naukowców, szef rządu powiedział, że szczepionka chroni życie. - Czy znacie kogoś, kto po przyjęciu szczepień przeżył coś znacznie poważniejszego niż ból ramienia - pytał Mateusz Morawiecki.

"Musimy przestać się na to nabierać"

Wskazując na szacunki WHA powiedział, że "na całym świecie rocznie umiera nawet 1 mln osób, które korzystają z podrobionych leków". - W Stanach Zjednoczonych w wyniku przedawkowania leków przeciwbólowych rocznie umiera kilkanaście tys. osób - powiedział premier. Dodał, że także Polacy często uprawiają domową medycynę, "sami przepisując sobie leki". - Nikt nie załamuje rąk a powinien, kiedy w sposób świadomy szkodzimy swojemu zdrowiu; a jednocześnie mamy silny ruch, który wmawia, że szczepionka, która jest doskonale przebadana i skuteczna - to zagrożenie - powiedział premier.

Zwrócił uwagę, "95 proc. spośród osób w pełni sił i zdrowia do 45. roku życia, które umierają dziś na COVID-19, to osoby niezaszczepione". Mateusz Morawiecki powiedział, że "część danych, które podważają skuteczność szczepionki płynie ze wschodu". - Farmy rosyjskich trolli nie próżnują, a interes jest oczywisty - im słabsza Polska, im słabsza Europa, tym silniejsza Rosja - powiedział. Jak dodał, "musimy przestać się na to nabierać".

"Wolność jest nic nie warta bez odpowiedzialności"

Zwrócił uwagę, że w Polsce na COVID-19 zmarło już blisko 90 tys. ludzi. - Ile osób musi jeszcze umrzeć, żebyśmy zrozumieli, że czas najwyższy na szczepienie - pytał szef rządu. Przypomniał, że Polacy od początku mieli możliwość wyboru w przypadku szczepień. - Dziś musimy odpowiedzieć sobie na proste pytanie: Moja wolność, czy moje życie? Moja wolność czy czyjeś życie? - wskazał Mateusz Morawiecki, ostrzegając przed niebezpieczeństwem zakażania się osób starszych od dzieci, czy wnuków.

Posłuchaj
00:49 szczepienia-dzieci-spec-Stankiewicz .mp3 Od niedzieli będą wystawiane e-skierowania na szczepienia dzieci w wieku od 5 do 11 lat przeciw COVID-19 - zapowiedział w Opolu minister zdrowia Adam Niedzielski. Zapisy będą możliwe od wtorku. Akcja szczepień dzieci rozpocznie się od czwartku. O szczegółach: Joanna Stankiewicz (IAR)

Zaznaczył, że "wolność jest nic nie warta bez odpowiedzialności". - Wolność jest niewiele warta, jeśli człowiek nie potrafi ocenić konsekwencji swoich wyborów - wskazał. Oświadczył, że "rząd od początku walki z pandemią robił wszystko, by chronić ludzkie życie". - Tak będzie dalej - zaznaczył Morawiecki.

"Wybór jest jasny"

Zaznaczył, że "tak długo, jak to będzie możliwe, będziemy starać się unikać poważniejszych obostrzeń". - Warunek był jeden, że systemowi ochrony zdrowia nie będzie groziło przeciążenie - przypomniał premier. - Obecnie namowy, argumenty, przekonywania do szczepień, to może okazać się za mało, dlatego minister Adam Niedzielski ogłosił kolejny pakiet obostrzeń i przedstawił plan działania na najbliższy czas - wskazał Mateusz Morawiecki.

Nowe obostrzenia sanitarne będą obowiązywać od 15 grudnia (PAP) Nowe obostrzenia sanitarne będą obowiązywać od 15 grudnia (PAP)

- Chcielibyśmy nie wprowadzać kolejnych, nowych obostrzeń, bo to oczywista niedogodność nas wszystkich, ale jeśli mamy wybierać między ludzkim życiem a niedogodnościami, to wybór jest jasny - wyjaśnił szef rządu.

"Kilka tygodni zwiększonej mobilizacji to niezbyt wysoka cena"

Ocenił, że "nawet najlepsze regulacje nie poskutkują, jeśli każdy z nas nie podejmie osobistej decyzji: Tak chcę chronić siebie i swoich najbliższych; chcę też chronić innych ludzi". - Kilka tygodni zwiększonej mobilizacji i obostrzeń, to niezbyt wysoka cena za zdrowie i życie - zaznaczył premier. Jak dodał, "im więcej z nas się zaszczepi, tym obostrzenia będą mniej dotkliwe, a w końcu całkowicie znikną". 

Obejrzyj także rozmowę z posłem Włodzimierzem Biernackim w Polskim Radiu 24:

Czytaj także: 

mbl