Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Michał Szewczuk 19.12.2021

Rosyjskie wojska przy granicy z Ukrainą. "Wielki niepokój" niemieckiej minister obrony

Nowa minister obrony Niemiec Christine Lambrecht w wywiadzie dla gazety "Bild am Sonntag" odniosła się do kwestii zgromadzenia przez Rosję 100 tys. żołnierzy w pobliżu granicy z Ukrainą. - Z wielkim niepokojem obserwuję to, co się tam dzieje - stwierdziła. - Obecnie musimy celować w Putina i jego otoczenie - dodała.

Christine Lambrecht podkreśliła na łamach "BamS": "Rozumiem bardzo dobrze obawy Ukraińców". 

- To bardzo jasne: agresorem jest Rosja. Musimy wyczerpać wszystkie możliwości, aby powstrzymać eskalację. Obejmuje to groźbę ostrych sankcji - stwierdziła.

Napięcie na linii Kijów-Moskwa a Nord Stream 2

Zapytana, czy gazociąg Nord Stream 2 również znajduje się na liście sankcji UE, minister obrony Niemiec powiedziała: "Musimy wykorzystać wszystkie instrumenty, które mamy".

- Obecnie musimy celować w Putina i jego otoczenie. Odpowiedzialni za agresję muszą ponieść osobiste konsekwencje, na przykład takie, że nie będą mogli już jeździć na Pola Elizejskie w Paryżu na zakupy - oceniła.

Niespokojnie na Wschodzie. Niemiecka minister obrony na Litwie

W niedzielę minister Lambrecht złożyła wizytę na Litwie. "Dla polityka wybór miejsca pierwszej podróży zagranicznej jest deklaracją, jakie priorytety chce on wyznaczyć" - zauważył portal tygodnika "Spiegel".

Jak podkreślono, Paryż, Bruksela i Warszawa "to metropolie, w których kanclerz Olaf Scholz i minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock złożyli pierwsze wizyty na swoich nowych stanowiskach". "Federalna minister obrony Christine Lambrecht wybrała natomiast wizytę inauguracyjną na Litwie. W obliczu obecnych napięć z Rosją można to rozumieć jako jasny przekaz" - czytamy.

- Stoimy twardo po stronie naszych partnerów i przyjaciół - powiedziała Lambrecht w niedzielę na konferencji prasowej ze swoim litewskim odpowiednikiem Arvydasem Anusauskasem. - Sytuacja na Ukrainie jest bardzo poważna i mogę zrozumieć obawy naszych bałtyckich sojuszników i rozumiem, jeśli ktoś czuje się zagrożony - dodała.

Czytaj także: 

ms