Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Paweł Słójkowski 30.12.2021

Kamil Glik odpowiedział na zachowanie Sousy. Wymowne zdjęcie reprezentanta

Nie milkną głosy krytyki pod adresem Paulo Sousy po tym, jak Portugalczyk porzucił piłkarską reprezentację Polski przed barażami o udział w mistrzostwach świata w Katarze. Swoją cegiełkę pod adresem byłego już selekcjonera dołożył Kamil Glik.

W środę kontrakt Sousy z PZPN został rozwiązany, a Portugalczyk zapłaci polskiej federacji odszkodowanie. Bardzo szybko po swoim odejściu z reprezentacji został przedstawiony oficjalnie jako trener Flamengo Rio de Janeiro.

Na razie nie ogłoszono nazwiska jego następcy. Według ustaleń PAP, na środowym posiedzeniu zarządu PZPN nie było mowy o wyborze nowego trenera, ale może nastąpić nawet w pierwszych dniach nowego roku. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ma nim zostać Polak, a w gronie potencjalnych kandydatów są były selekcjoner Adam Nawałka i Czesław Michniewicz.

Wiadomo jednak doskonale, jak wielka złość jest nie tylko wśród kibiców i działaczy, ale też samych piłkarzy. 

W środowy wieczór, pierwszy swój wpis od wielu miesięcy opublikował pomocnik Mateusz Klich, który niedawno zawiesił swoją aktywność w mediach społecznościowych. Nie wskazuje w nim wprost, co ma na myśli, ale patrząc na datę publikacji, można domyślić się, że chodzi o sprawę byłego już selekcjonera polskiej reprezentacji.

- Cytując klasyka "szkoda strzępić ryja" - czytamy na profilu pomocnika Leeds United.

Kamil Glik, jedna z ważniejszych postaci reprezentacji na przestrzeni ostatnich lat, nie był tak dosadny, jednak potraktował Sousę równie wymownie. Obrońca, który w meczach kadry przyzwyczaił do ratowania swojej drużyny, często także poprzez bloki strzałów rywali, tym razem zdecydował się... zablokować byłego już selekcjonera. 

Reprezentant opublikował na swoich profilach jedno zdjęcie, które może jednak powiedzieć więcej niż tylko słowa. Niewiele wskazuje na to, by relacje między piłkarzem i trenerem miały prędko ulec ociepleniu.

W marcu Polskę czekają dwustopniowe baraże o awans na mundial 2022 w Katarze. Półfinałowy mecz z Rosją dbędzie się 24 marca w Moskwie. Zwycięzca tego spotkania zmierzy się na własnym terenie w finale baraży 29 marca z lepszym z pary Szwecja - Czechy.

Sousa objął reprezentację Polski w styczniu br. Zastąpił Jerzego Brzęczka zwolnionego przez ówczesnego prezesa PZPN Zbigniewa Bońka. Polska pod wodzą Portugalczyka odpadła po fazie grupowej z mistrzostw Europy, na które awans wywalczył jeszcze Jerzy Brzęczek.

Kontrakt Sousy z PZPN-em obowiązywał do 31 marca 2022 roku z opcją przedłużenia w przypadku awansu na mistrzostwa świata, które za niespełna rok odbędą się w Katarze.

Czytaj także: