Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Paweł Słójkowski 10.01.2022

Ekstraklasa: Pogoń pobiła transferowy rekord. Wahan Biczachczjan zastąpi Kozłowskiego?

Pogoń Szczecin pobiła swój transferowy rekord i sprowadziła Wahana Biczachczjana, 22-letniego reprezentanta Armenii, który dotychczas występował w czeskiej Żilinie.

Pogoń Szczecin poinformowała w poniedziałek o sprowadzeniu Ormianina, który wydaje się mieć naprawdę duży potencjał. Po tym, jak "Portowcy" sprzedali za około 11 milionów euro swój największy talent, Kacpra Kozłowskiego, trwały poszukiwania następcy.

18-letni reprezentant Polski podpisał z występującym w Premier League Brighton & Hove Albion kontrakt do czerwca 2026 roku. Trener "Mew" Graham Potter przyznał, że Kozłowski odnajdzie się w jego drużynie.

- Jego styl gry pasuje do nas i do naszego stylu. Podczas mojego pobytu tutaj bardzo dobrze radziliśmy sobie z rekrutacją przyszłościowych zawodników, a Kacper jest podobnym transferem - powiedział.

Wydaje się, że "Portowcom" szybko udało się znaleźć zawodnika, który szybko może wypełnić lukę po młodym Polaku. 

Wahan Biczachczjan występował dotychczas w Żilinie i zbierał bardzo dobre recenzje za to, co pokazywał na boisku. Ofensywnie nastawiony pomocnik zagrał w 24 spotkaniach, w których zdobył 11 bramek i miał 8 asyst. To jego najlepszy czas w czeskim klubie, co postanowiła wykorzystać Pogoń.

Ormianin podpisał 3,5-letni kontrakt, a klub zapłacił za niego rekordową kwotę, która oscyluje wokół 900 tysięcy euro.

Wydaje się to naprawdę dobrym ruchem, biorąc pod uwagę stosunkowo młody wiek, to, co pokazywał w Czechach oraz uznanie, które budzi w swoim rodzimym kraju - w wieku 21 lat został wybrany trzecim najlepszym piłkarzem Armenii. Do tego ma na swoim koncie 11 występów w reprezentacji, w których zdobył jednego gola.

Pogoń zakończyła pierwszą część zmagań w Ekstraklasie na drugim miejscu w tabeli. "Portowcy" mają 4 punkty straty do prowadzącego Lecha Poznań i 3 "oczka" przewagi nad trzecim Rakowem Częstochowa. 

Wcześniej sprowadziła do drużyny Kacpra Kostorza, który wcześniej grał w Legii Warszawa i bramkarza Bartosza Klebaniuka.

Czytaj także: