Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Natalia Jasińska 13.01.2022

Wotum nieufności wobec Kamila Bortniczuka. Sejm podjął decyzję

Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności dla obecnego ministra sportu i turystyki, tym samym Kamil Bortniczuk zostaje w rządzie. W głosowaniu 224 posłów, m.in. z klubu PiS i Kukiz'15 było przeciw dymisji. Natomiast wniosek poparło 213 posłów z Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, Polski 2050, Konfederacji i PSL. Z kolei 4 posłów wstrzymało się od głosu.

Wniosek o odwołanie Kamila Bortniczuka złożył klub KO. Jest on pokłosiem doniesień medialnych dotyczących ówczesnego wiceministra sportu Łukasza Mejzy, który miał reklamować terapię dla nieuleczalnie chorych, w tym dla osób zmagających się z rakiem. Leczenie miało kosztować kilkadziesiąt tysięcy dolarów. Metody, które reklamowała firma, nie została potwierdzona medycznie.

Łukasz Mejza na początku grudnia wydał oświadczenie, w którym poinformował, że zawiesza swój udział w pracach resortu oraz wystąpił do marszałek Sejmu o urlop od wykonywania obowiązków poselskich. 23 grudnia ubiegłego roku podał się do dymisji w ministerstwie sportu i odszedł z resortu. 

"Dwukrotnie powiększenie budżetu na sport"

Obecnego ministra sportu bronił premier Mateusz Morawiecki. - Ten wniosek jest wnioskiem zupełnie pozamerytorycznym. Wnioskiem, który nie dotyczy sportu, nie dotyczy turystyki - ocenił premier podczas swojego wystąpienia.

Tymczasem, jak mówił, "warto wspomnieć o pewnych najważniejszych liczbach". - Chyba każdy to przyzna - nie kłamią. Otóż nasz budżet na inwestycje w tym roku, w roku 2022, także dzięki działaniom ministra Bortniczuka, osiągnie ponad 2 mld zł - podkreślił szef rządu.

Zwrócił uwagę, że za czasów ostatniego ministra sportu w rządach PO-PSL budżet na sport "sięgał mniej więcej 1 mld zł". - Dwukrotne powiększenie budżetu na sport. To jest wielkie osiągnięcie rządu PiS. Sport jest potrzebny Polakom, ale potrzebni są także ludzie z pasją, ludzie z temperamentem takim, jaki ma minister Kamil Bortniczuk. Rzeczywiście jest to człowiek, który jest najbardziej właściwy, żeby pociągnąć sport dzisiaj w tych różnych budżetach, projektach, programach, planach, które rozwijamy - ocenił Mateusz Morawiecki.

Czytaj więcej: 

nj