Podobna sytuacja miała miejsce w ubiegłym roku, gdy Polska mierzyła się z Andorą. Wówczas spotkanie rozegrano na stadionie Legii Warszawa. Na razie PZPN liczy na to, że fala zachorowań zdąży wyhamować przed marcowym meczem, a Stadion Narodowy odzyska swoje podstawowe zastosowanie.
Jeśli jednak na terenie obiektu wciąż będzie funkcjonował tymczasowy oddział szpitalny, o rozegraniu finału baraży na PGE Narodowym nie może być mowy. Według doniesień TVP Sport, faworytem do zorganizowania meczu jest Stadion Śląski w Chorzowie.
Prezes PZPN Cezary Kulesza w czwartek udał się na Śląsk w ramach delegacji wraz z dyrektorem biura zarządu związku Piotrem Szeferem. Tam miał omówić kwestię organizacji ewentualnego meczu barażowego z włodarzami obiektu.
Kulesza ma jednak pewne wątpliwości wobec śląskiego "Kotła Czarownic". Prezes PZPN zwraca uwagę na stosunkowo ubogie zaplecze VIP w Chorzowie oraz lekkoatletyczną bieżnię okalającą murawę, która sprawia, że kibice będą oglądać spotkanie z większego dystansu niż np. na PGE Narodowym.
Oprócz stadionu w Chorzowie brane pod uwagę są również Tarczyński Arena Wrocław, na którym swoje mecze rozgrywa ekstraklasowy Śląsk oraz Polsat Plus Arena Gdańsk, czyli obiekt Lechii. Finał turnieju barażowego o udział w MŚ 2022 odbędzie się 28 marca.
Czytaj także:
bg