Afganistan: Polacy wysadzili fabrykę min

W czasie operacji polskich i amerykańskich żołnierzy zatrzymano trzech rebeliantów, a dwóch innych zginęło. Według informacji dowództwa polskich sił w Afganistanie, do zdarzenia doszło w czwartek w dystrykcie Andar we wschodniej części prowincji Ghazni.

- Otrzymaliśmy informację, że w jednej z wiosek znajduje się fabryka IED - mówi dowódca Zgrupowania Bojowego Alfa podpułkonwnik Jarosław Górowski. Na miejscu Polacy i Amerykanie znaleźli ponad 150 kilogramów surowców służących do produkcji min-pułapek. Cały znaleziony materiał został jeszcze na miejscu zdetonowany. W czasie gdy patrol wracał do bazy, został ostrzelany przez rebeliantów. Żołnierze odpowiedzieli ogniem.

- Wezwaliśmy śmigłowce, które doprowadziły do zatrzymania trzech osób. Przejęliśmy zatrzymanych i dostarczyliśmy ich do afgańskich służb bezpieczeństwa - dodaje podpułkownik Górowski. W wymianie ognia zginęło dwóch rebeliantów. Żadnemu z polskich ani amerykańskich żołnierzy nic się nie stało.

to