Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Paweł Kurek 24.01.2022

"Oznaka nadmiernej ostrożności". Ukraińskie MSZ o ewakuacji rodzin dyplomatów USA

- W ostatnim czasie nie zaobserwowano kardynalnych zmian w sytuacji bezpieczeństwa, więc rozpatrujemy to jako oznakę "nadmiernej ostrożności - napisało MSZ Ukrainy o ewakuacji amerykańskich dyplomatów. 

- Szanując prawo innych państw do zagwarantowania bezpieczeństwa swoim misjom dyplomatycznym, uważamy taki krok strony amerykańskiej za przedwczesny i za przejaw nadmiernej ostrożności - powiedział w Radiu Swoboda rzecznik MSZ w Kijowie Ołeh Nikołenko.

Jak dodał, "faktycznie w ostatnim czasie nie doszło do kardynalnych zmian w sytuacji bezpieczeństwa: ryzyko nowych fal rosyjskiej agresji pozostaje stałe od 2014 roku, a nagromadzenie rosyjskich wojsk wzdłuż państwowej granicy zaczęło się już w kwietniu ubiegłego roku".

Nikołenko wskazał, że decyzja Departamentu Stanu USA nie oznacza, że wszyscy pracownicy amerykańskiej ambasady wyjadą teraz z Ukrainy.

Manipulacja i fejki

Stwierdził też, że Rosja prowadzi aktywne działania, by destabilizować wewnętrzną sytuację na Ukrainie. - W ukraińskiej i zagranicznej przestrzeni medialnej szerzona jest dezinformacja, manipulacje i fejki, by zasiać panikę wśród Ukraińców i obcokrajowców, wystraszyć biznes, podkopać gospodarczą i finansową stabilność naszego państwa - ocenił rzecznik.

Nikołenko zaapelował o zachowanie spokoju i trzeźwe ocenianie ryzyka.

W niedzielę wieczorem Departament Stanu wydał nakaz rodzinom dyplomatów amerykańskich opuszczenia ambasady USA w Kijowie. Uzasadnił to "obawą nieuchronnej inwazji militarnej na Ukrainę". Zezwolił też na wyjazd z Ukrainy pracownikom technicznym.

pkur