Z medialnych doniesień wynika, że Luquinhas wybrał kierunek północnoamerykański i występujące w MLS New York Red Bulls. 25-letni pomocnik ujawnił swoje zamiary w rozmowie z Gustavo Guimaraesem, brazylijskim dziennikarzem, prowadzącym bloga "Terytorium MLS"
- Negocjacje są prawie zakończone. Temat będzie zamknięty w tym tygodniu - powiedział Luquinhas swojemu rodakowi.
Nowojorczycy mają zapłacić mistrzom Polski 3 mln euro. Według informacji portalu WP SportoweFakty, do Warszawy przybył agent piłkarza, który ustala szczegóły transferu z klubem. 25-latek wystąpił w tym sezonie w 31 meczach Legii, zdobył trzy bramki oraz zanotował jedną asystę.
Głównym powodem przeprowadzki Luquinhasa ma być pobicie, którego ofiarą pad pod koniec ub. roku Brazylijczyk. W feralnym incydencie z udziałem pseudokibiców Legii wziął udział także Mahir Emreli. Azer również został zaatakowany przez chuliganów i, podobnie jak kolega z zespołu, szykuje się do odejścia z Warszawy.
W przypadku 24-letniego napastnika w grę wchodzi liga turecka. Jak informuje tamtejszy dziennikarz Yagiz Sabuncoglu, Emreli osiągnął już porozumienie z Basaksehirem. O tym, że sytuację Azera monitoruje ósma ekipa Super Lig otwarcie mówi dyrektor sportowy klubu Emre Belozoglu. - Jesteśmy zainteresowani Mahirem Emrelim. Ma on problem ze swoim obecnym klubem i próbuje go rozwiązać - oświadczył były reprezentant Turcji.
Emreli został piłkarzem Legii w lipcu ub. roku. W barwach "Wojskowych" wystąpił 33 razy, notując jedenaście goli i dwie asysty.
Czytaj także:
bg