- Dziękuję premierowi Czech za otwartość, jaką wykazał - powiedział premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej. Podziękował także wszystkim po stronie polskiej, którzy brali udział w długich negocjacjach ws. Turowa.
Mateusz Morawiecki powiedział, że podpisanie umowy to duży sukces, fundamentalnie ważny ze strategicznego punktu widzenia ze względu na rosnące zagrożenie ze strony Rosji. Premier mówił, że Czesi bardzo podobnie, jak Polacy postrzegają zagrożenie bezpieczeństwa w Europie.
- Porozumienie kończy okres zamrożenia bardzo dobrych relacji. Dziś otwieramy nowy rozdział w relacjach polsko-czeskich, z optymizmem patrzymy w przyszłość - podkreślił szef polskiego rządu.
"Kopalnia i elektrownia będą działać bez przeszkód"
Premier dodał, że Polska nie mogła sobie pozwolić na zamknięcie kopalni Turów. Jak zaznaczył, "to kilka procent naszego systemu energetycznego i kilkanaście tysięcy miejsc pracy". Mateusz Morawiecki zapewnił, że dzięki porozumieniu "kopalnia i elektrownia w Turowie będą funkcjonowały bez przeszkód".
- Mam nadzieję, że jeszcze dziś strona czeska wycofa swoją skargę z TSUE i ten problem przestanie istnieć - powiedział Mateusz Morawiecki.
Polska zobowiązała się przeprowadzić prace ziemne, które ograniczą straty środowiskowe i zabezpieczą mieszkańców regionu. Do zakończenia wydobycia kopalnia zostanie objęta monitoringiem środowiskowym. Dodatkowo powstanie fundusz, który zapewni finansowanie projektów m.in. w zakresie ochrony środowiska w regionie.
Negocjacje polsko-czeskie
Polsko-czeskie rozmowy dotyczące kopalni węgla brunatnego Turów rozpoczęły się w czerwcu 2021 r. po tym, gdy strona czeska wniosła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej skargę przeciwko Polsce w sprawie rozbudowy kopalni. Jednocześnie Praga domagała się wstrzymania wydobycia w kopalni, jako tzw. środka tymczasowego. Strona czeska uważa, że rozbudowa kopalni zagraża dostępowi mieszkańców czeskiego Liberca do wody, skarżą się oni także na hałas i pył związany z działalnością kopalni.
20 września 2021 r. TSUE nałożył na Polskę karę 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środka tymczasowego i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni.
Opinia TSUE
Opinię w sprawie Turowa ogłosił dziś rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, do którego Czechy pozwały Polskę w lutym ubiegłego roku. Ocenił on, że Polska naruszyła unijne prawo, przedłużając o sześć lat koncesję na wydobycie, bez przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko.
Czytaj także:
kp