Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Martin Ruszkiewicz 11.02.2022

Groźba rosyjskiej inwazji. Premier apeluje o jedność Europy: to najlepsza droga do bezpieczeństwa

- Polska rozwija własne zdolności obronne, stawia na sojusze, apeluje o jedność Europy, to najlepsza droga do bezpieczeństwa - powiedział premier Mateusz Morawiecki w opublikowanym w piątek podcaście nawiązując do wizyty premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona i rozmów o sytuacji wokół Ukrainy.

Razem z premierem Wielkiej Brytanii stoimy na stanowisku, że nie da się zbudować bezpiecznej przyszłości naszych dzieci, jeśli ktoś nieopodal prowadzi politykę opartą na agresji i podboju - powiedział premier.

Dodał, że od listopada ub.r. podczas swych wizyt w europejskich stolicach "nakreślał obraz sytuacji na wschodzie i zagrożenia identyfikowane przez polski rząd". - Pokłosiem tych wydarzeń, a także prowadzonej przez nas na wielu poziomach kampanii dyplomatycznej, była właśnie wczorajsza wizyta premiera Johnsona oraz decyzja, że Brytyjczycy skierują do nas dodatkowych 350 żołnierzy, którzy będą strzec pokoju w Polsce i Europie - zaznaczył szef rządu.

"Konsolidacja NATO jest faktem"

W czwartek w Warszawie wylądowali pierwsi brytyjscy marines przysłani jako sojusznicze wzmocnienie. Mateusz Morawiecki przypomniał, że Wielka Brytania wsparła polskie wojsko na granicy z Białorusią, wysyłając stu żołnierzy wojsk inżynieryjnych.

- To czytelny gest, że konsolidacja NATO jest faktem, że w Europie liczą się nie tylko słowa, ale także czyny i że gra prezydenta (Rosji, Władimira) Putina na rozbicie jedności sojuszu nie powiedzie się - oświadczył premier.

- Rosja, grożąc Ukrainie, grozi w istocie pokojowi całego kontynentu. Nie ma kraju, który wobec takiego zagrożenia mógłby pozostać obojętny - zaznaczył. - Dziś jesteśmy w sytuacji, w której tuż za wschodnią granica NATO i UE może lada dzień dojść do eskalacji konfliktu zbrojnego. I dlatego potrzebujemy zdecydowanej i solidarnej postawy ze strony państw członkowskich - dodał.

Polska stawia na stabilne sojusze

Premier stwierdził, że "w neoimperialnej logice nie ma granic, których nie dałoby się przekroczyć".

- Dziś nacisk wywierany jest na Ukrainę, jutro to mogą być kraje Europy Środkowej, a pojutrze - Europy Zachodniej. Dlatego jako państwo polskie rozwijamy własne zdolności operacyjne, stawiamy na stabilne sojusze, apelujemy o jedność w Europie. To jest najlepsza droga do budowania naszego bezpieczeństwa w regionie i zabiegania o ład i pokój w wymiarze europejskim i globalnym - tłumaczył Mateusz Morawiecki.

Czytaj także:

Zobacz również: Marcin Horała w "Sygnałach dnia"